Z czym kojarzą się Wam święta?
Z radością, zabawą, spotkaniem z najbliższymi?
Niestety, coraz większą rolę w świętach odgrywa komercja.
Kto wyda więcej? Kto się bardziej pokaże?
To święto, nazywane finałem Orkiestry niestety nie jest wolne od tego problemu.
Z rozrzewnieniem wspominam te czasy, kiedy nie mogło się uczestniczyć w jakiejś imprezie lokalnego sztabu, to oglądało się telewizyjną transmisję - koncerty, oryginalne pokazy, muzyka, uśmiechnięci, bawiący się ludzie.
Teraz wiele się zmieniło - z oryginału został tylko Jurek i transmisja, która jest jedną, wielką, niekończącą się audycją reklamową. Wesołych ludzi, prezentujących nam swoje pasje, umiejętności, jest jak na lekarstwo. Widzimy za to nieprzebrane tłumy przedstawicieli firm-sponsorów, którzy usiłują wydukać w ciągu kilkunastu sekund jakiś “wyluzowany” tekst, oczywiście z autopromocją, masę logotypów, beznamiętne powtarzanie zebranej kwoty pieniędzy…
No i to byłoby na tyle.
Nie da się tego oglądać, choć idea i kierunek jest nadal z wszech miar słuszny.
Niech żyje komercja!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.