reklama

Sprzeciw radnych miasta wobec wyprzedaży grupy Lotos

Opublikowano:
Autor:

Sprzeciw radnych miasta wobec wyprzedaży grupy Lotos  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Praca Gdańsk Część gdańskich radnych sprzeciwia się sprzedaży grupy Lotos. Głównym powodem są miejsca pracy. Wyprzedaży ma podlegać 30% udziałów w gdańskiej rafinerii oraz 80% stacji paliw Lotosu.
reklama

14 lipca 2020 roku Komisja Europejska  wydana zgoda na przejęcie grupy Lotos przez PKN Orlen. Zdaniem gdańskich samorządowców warunki uzgodnione z Komisją są niekorzystne dla rozwoju jednej z największych polskich spółek. Jednym z nich jest sprzedaż 30% udziałów w gdańskiej rafinerii, z częścią praw zarządczych oraz 80% sieci stacji paliw Lotosu. Część udziałów ma trafić do spółek na Węgrzech i w Arabii Saudyjskiej.

Wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak wygłosił w tej sprawie oświadczenie, będące także wspólnym stanowiskiem radnych Wszystko dla Gdańska i Koalicji Obywatelskiej. Jedną z głównych obaw jest utrata miejsc pracy przez mieszkańców Gdańska. Gdańscy radni podkreślają, że aktywa trafią w ręce podmiotów spoza Unii Europejskiej, przez co wpłynie na nie rosyjski kapitał.

- Sytuacja związana z przejęciem Grupy Lotos to trudna sytuacja, obecna i przyszła, części pracowników. Już w grudniu 2019 r., w apelu Rady Miasta Gdańska, wskazywaliśmy na takie ryzyka, zagrożenia. Wtedy przez Prawo i Sprawiedliwość było to bagatelizowane, było tłumaczone, że nikt nie straci pracy. Natomiast dzisiaj coraz głośniej dochodzą do nas informacje, że o ile formalnie zwolnień grupowych może nie być, o tyle zmniejszenie liczby zatrudnionych, zatrudnionych gdańszczanek i gdańszczan w Grupie Lotos, będzie miało miejsce. Ci ludzie, często wysoko wykwalifikowani menadżerowie, po prostu stracą pracę. To ludzie, których podatki płacone w Gdańsku wpływają na rozwój gospodarczy Gdańska - mówił przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Śpiewak-Dowbór 

Samorządowcy zarzucają prezesowi Danielowi Obajtkowi niszczenie zlokalizowanych na terenie Gdańska spółek skarbu państwa. 

-W ostatnich latach systematycznie niszczone są zlokalizowane w Gdańsku przedsiębiorstwa skarbu państwa. Jednocześnie prowadzone są działania na szkodę gdańszczanek i gdańszczan. Główną rolę w tym procesie odgrywa Daniel Obajtek. Tymczasem radni i posłowie PiS, osoby zobowiązane przez wyborców do stania po stronie interesu mieszkańców Gdańska uczestniczą w swoistej zmowie milczenia, mającej na celu obronę choćby najgorszych decyzji i zachowań prezesa Obajtka. - mówił Piotr Grzelak zastępca Prezydent Miasta Gdańska 

Do zarzutów odniosło się biuro prasowe PKN Orlen.

-PKN Orlen nie wyprzedaje aktywów Grupy Lotos i nie likwiduje firmy. Koncern zachowa 70 proc. udziałów w rafinerii w Gdańsku, a także cały obszar poszukiwania i wydobycia węglowodorów, cały obszar produkcji olejów i środków smarnych, obszar działalności hurtowej prowadzony w spółce Grupa LOTOS (sprzedaż do partnerów koncernowych), około 100 obiektów detalicznych, obszar logistyki kolejowej i cały szereg działalności dodatkowej nie podlegającej środkom zaradczym, którymi będzie mógł skutecznie zarządzać i integrować dla uzyskania efektów synergii.

Biuro prasowe Orlenu podało również, że uzyskana cena ok. 4,9 mld zł, przekracza kapitalizację rynkową wyprzedawanych udziałów. Zapewniono również, że po podpisaniu umowy nie odbędą się zwolnienia grupowe, o których zabezpieczenie dba spółka. 

[news:1269616]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama