Donald Tusk: „Mamy do czynienia najprawdopodobniej z prowokacją na dużą skalę”
O godzinie 8 rozpoczęło się pilne posiedzenie rządu zwołane przez premiera Donalda Tuska. W pierwszej części spotkania udział biorą generałowie, którzy przekazują szczegółowe informacje o sytuacji.
Premier podkreślił wagę wydarzeń.
„Dzisiaj w nocy doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej Polski, przestrzeni powietrznej przez dużą liczbę rosyjskich drogach. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone” – powiedział Donald Tusk.
Szef rządu dodał, że procedury zadziałały bez zarzutu.
„Procedura zadziałały, proces decyzyjny był bez zarzutu, zagrożenie zostało wyeliminowane dzięki zdecydowanej postawie dowódców, żołnierzy, pilotów i także sojuszników. Mamy do czynienia najprawdopodobniej z prowokacją na dużą skalę. Jesteśmy w konsultacjach z naszymi sojusznikami, jestem w kontakcie z szefem NATO, tak aby przez najbliższe kilka godzin, dni i w dalszej przyszłości równie skutecznie, jak dzisiaj w nocy działać w przypadku tego typu zagrożenia” – przekazał premier.
Donald Tusk zaznaczył również historyczny wymiar wydarzeń.
„Jest to pierwszy przypadek, kiedy doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO. Wszyscy nasi sojusznicy traktują sytuację bardzo poważnie. Nie odnotowaliśmy ofiar. Trwają poszukiwania szczątków zestrzelonych dronów. Powoli otwieramy lotniska. Ich zamknięcie nie było spowodowane zagrożeniem ataku na lotniska. Było wymuszone sytuacją ze względu na potrzeby operacyjne naszych lotników” – dodał.
Premier polecił szefowi Sztabu Generalnego gen. Wiesławowi Kukule „przekazanie słów uznania dla pilotów tej akcji”.
Reakcja NATO i sojuszników
O sytuacji powiadomiono sekretarza generalnego NATO oraz sekretarza stanu USA. Donald Tusk podkreślił, że Polska pozostaje w stałym kontakcie z sojusznikami i podejmuje działania, aby w przyszłości równie skutecznie reagować na podobne zagrożenia.
„Oceniamy skutki zdarzeń i przyszłe potrzeby. Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo istotne są nie tylko inwestycje, ale też pełna koordynacja działań, proste procedury, tak żeby w przypadku zagrożenia działać w sposób adekwatny i zdecydowany” – mówił premier.
Apel premiera: „Nie możemy ulegać informacyjnym atakom hybrydowym”
Podczas posiedzenia rządu Donald Tusk zwrócił się do obywateli i mediów.
„Zwracam się do wszystkich bez wyjątku. Polityków, dziennikarzy, komentatorów. Aby byli bardzo wrażliwi na próby dezinformacji i wrogiej propagandy. Od pierwszych minut ataku Rosjanie są bardzo aktywni w sieci. Dezinformacja, próba siania paniki będą nam na pewno towarzyszyły. Nie możemy ulegać informacyjnym atakom hybrydowym. Proszę polegać na oficjalnych komunikatach Wojska Polskiego” – apelował premier.
Podkreślił również, że sytuacja nie powinna zakłócać życia codziennego Polaków.
„Nie ma powodu do paniki, życie będzie toczyło się normalnie. Będziemy informować obywateli o wszystkich zdarzeniach, żeby była jasność co do tego, co dzieje się na polskim niebie, na polskiej granicy. W tej chwili nie ma powodu, aby wprowadzać restrykcje, które utrudniłyby życie obywateli” – dodał.
„Ten pierwszy egzamin nasze wojsko zdało”
Donald Tusk podziękował wojsku i sojusznikom za szybkie działania.
„Ważna lekcja dla nas wszystkich. Jesteśmy gotowi, aby odeprzeć tego typu prowokacje i ataki. Jesteśmy dobrze przygotowani. W tej chwili mogę powiedzieć, że ten pierwszy egzamin nasze wojsko, sojusznicy zdali. Procedury przygotowane na taki wypadek działają” – powiedział.
Premier dodał, że jest w stałym kontakcie z prezydentem Karolem Nawrockim i dowództwem wojskowym.
„Oceniamy skutki zdarzeń i przyszłe potrzeby. Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo istotne są nie tylko inwestycje, ale też pełna koordynacja działań, proste procedury, tak żeby w przypadku zagrożenia działać w sposób adekwatny i zdecydowany” – zaznaczył.
Kosiniak-Kamysz: sytuacja pod kontrolą po nocnym ataku dronów
Podczas konferencji prasowej w Londynie minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał szczegóły dotyczące nocnego ataku dronów i działań wojska.
„Bardzo proszę wszystkich o ostrożność. Stosowanie się do komunikatów. To jest zawsze moment, kiedy trzeba zabezpieczyć szczątki spadające. W wyniku uderzenia szczątki spadają. Trzeba je zabezpieczyć. Dlatego jeżeli ktoś je zaobserwuje, informujemy. Prosimy o informacje dla służb, dla policji. Ona będzie już wiedziała, co należy zrobić” – apelował Kosiniak-Kamysz.
„To jest prowokacja na bardzo szeroką skalę. Przed chwilą zakończyłem kolejne rozmowy z sojusznikami. Poinformowałem ministrów obrony Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch. Jestem w kontakcie z ministrami obrony Finlandii, Szwecji, Łotwy, Litwy. Wszystkich naszych sojuszników. Na bieżąco jesteśmy w kontakcie z całą strukturą NATO” – dodał minister.
„Szczególnie dziękuję pilotom tyłom powietrznym, oficerom Królestwa Sił Powietrznych, Królestwa Niderlandów, holenderskim pilotom. Dziękuję wszystkim naszym sojusznikom, którzy udzielają wsparcia i oczywiście wojsku polskiemu. Panujemy nad sytuacją” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poinformowała, że lotniska w Warszawie, Modlinie i Rzeszowie wznowiły działalność. Jedynie lotnisko w Lublinie pozostaje zamknięte. Ministra edukacji Barbara Nowacka przekazała, że dzieci mogą normalnie iść do szkół i nie ma powodu do wprowadzania stanu wyjątkowego.
Komentarze (0)