reklama

Wybory 2023. Od jutra cisza wyborcza. Jak jej nie złamać?

Opublikowano:
Autor:

Wybory 2023. Od jutra cisza wyborcza. Jak jej nie złamać? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WyboryDzisiaj nadchodzi koniec kampanii wyborczej i czeka nas spokojny weekend bez polityki, aż do momentu ogłoszenia wyników niedzielnego głosowania. Przynajmniej tak to powinno działać w teorii. Sprawdzamy zatem jakie są zasady ciszy wyborczej, która od jutra będzie obowiązywać zarówno w Gdańsku, jak i całej Polsce.
reklama

Zgodnie z przepisami właśnie dzisiaj, 13 października, kończy się kampania wyborcza i zaczyna okres, w którym nie można prowadzić agitacji. Do zakończenia niedzielnego głosowania zabroniona jest jakakolwiek działalność wyborcza.

Nie można zatem nikogo przekonywać, organizować wieców, konferencji prasowych, puszczać spotów, umieszczać wpisów w internecie, rozklejać plakatów, rozwieszać banerów, wręczać ulotek. Nawet lawety, na których samochody przez kilka tygodni ciągnęły reklamy polityków, muszą zostać na parkingach. Za złamanie zasad ciszy wyborczej uznawane jest nawet jeżdżenie samochodem oklejonym hasłami wyborczymi. Wszystkie pisobusy, tuskobusy i wszelkie inne busy zostaną uziemione.

- Naruszenia tych zakazów mogą skutkować sankcją karną, w związku z czym będą podlegać ocenie organów ścigania i sądów. Dlatego Państwowa Komisja Wyborcza apeluje o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogłyby zostać uznane za prowadzenie agitacji wyborczej i kampanii referendalnej w czasie, gdy jest to zabronione – ostrzega Państwowa Komisja Wyborcza.

reklama

PKW uczula także, że agitacja wyborcza oraz prowadzenie kampanii referendalnej w lokalu wyborczym, oraz na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje, są zabronione. W dniu głosowania w lokalu wyborczym nie powinny być eksponowane żadne napisy, symbole, obrazy, znaki, także na elementach ubioru, manifestujące poglądy w sprawach politycznych lub społecznych, które kojarzone są z uczestniczącymi w wyborach podmiotami.

Są pewne wyjątki

Jednocześnie PKW wyjaśnia, że pewne działania są dozwolone. Można zachęcać lub zniechęcać do udziału w głosowaniu w wyborach parlamentarnych. Nie będzie to złamaniem zasad ciszy, ale działania o takim charakterze muszą być wolne od wszelkich elementów agitacji wyborczej. Nie dotyczy to jednak partii politycznych. Nawet zachęcanie do głosowania może zostać uznane za agitację, jeżeli robi to komitet wyborczy lub konkretni politycy biorący udział w wyborach.

reklama

Wymogi ciszy tyczą się także referendum. Od jutra agitacja do brania udziału w referendum lub przeciwnie jest zabroniona i będzie karana tak samo, jak za złamanie ciszy wyborczej.

- Zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w referendum jest elementem kampanii referendalnej, ponieważ frekwencja ma w referendum decydujące znaczenie dla jego wyniku. Działania tego rodzaju nie mogą być zatem prowadzone w czasie tzw. ciszy referendalnej - tłumaczy PKW.

W Internecie nic nie ginie

Takie same zasady jak w rzeczywistości obowiązują również w internecie. Oznacza to, że lepiej nawet nie komentować w sieci artykułów na tematy polityczne. W przypadku innych należy unikać kwestii wyborczych i referendalnych. Nie wolno nawet udostępniać powstałych wcześniej postów o charakterze zakazanym podczas ciszy. Za złamanie zakazu agitacji wyborczej grozi grzywna. Najwyższa, od 500 tys. zł do 1 mln zł, grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama