Niemal dwa tygodnie temu w Brzeźnie zakończyły się trwające ponad tydzień poszukiwania 23-letniego Kamila z Gdańska. Mężczyzna zaginął w nocy z 18 na 19 października 2025 roku. Ostatni raz był widziany około godziny 3:15, gdy wychodził z mieszkania znajomych przy ul. Pomorskiej. Do swojego domu przy ul. Piastowskiej miał niespełna 800 metrów, jednak nigdy tam nie dotarł.
Tragiczne odkrycie w Brzeźnie
W sobotę, 25 października, członkowie Trójmiejskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, którzy wspólnie z rodziną i przyjaciółmi Kamila przeszukiwali teren, natrafili na ciało młodego mężczyzny. Znajdowało się ono na plaży w Brzeźnie — w pobliżu miejsca, gdzie wcześniej prowadzono intensywne działania poszukiwawcze. Ubranie zmarłego odpowiadało opisowi odzieży, w której Kamil był widziany po raz ostatni.
Sprawę bada prokuratura
Tożsamość odnalezionego potwierdzili śledczy. Sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Rejonowa Gdańsk–Oliwa, która nadzoruje postępowanie wyjaśniające przyczyny i okoliczności śmierci 23-latka.
— Sekcja zwłok denata, którego dotyczy zapytanie /sygn.. 4050-1 Ds 132.2025/ została przeprowadzona. Obecnie biegły lekarz z zakresu medycyny sądowej opracowuje wstępną opinię. Dopiero po uzyskaniu wstępnej opinii będziemy mogli poinformować o przyczynie zgonu pokrzywdzonego — poinformował nas prok. Mariusz Duszyński.
Na ten moment prokuratura potwierdza, że do śmierci 23-latka nie przyczyniły się osoby trzecie i zapowiada kolejne badania.
— Na obecnym etapie nic jednak nie wskazuje na to, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się bezpośrednio osoby trzec. Ponadto informuję, że zostały zlecone dodatkowe badania, tj. badania fizykochemiczne, w celu ustalenia czy denat znajdował się pod działaniem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych — dodaje prok. Duszyński.
Śledczy analizują możliwy przebieg zdarzeń
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Kamil nie wpadł do wody z mola. Miał zejść z pomostu na plażę, a następnie wejść do morza. Śledczy sprawdzają obecnie, czy mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku. Kluczowe dla ustalenia okoliczności tragedii będą wyniki opinii biegłego oraz badań toksykologicznych.
Komentarze (0)