Dla wielkich partii zwycięstwo wyborcze w dużych miastach to prestiżowa gra. Ale realna władza, wpływy i pieniądze są w urzędach marszałkowskich. Żeby kontrolować przepływ znaczącej części środków z UE. trzeba mieć swojego marszałka. A ten jest przecież wybierany przez wojewódzkich radnych.
Na kilkadziesiąt godzin przed wyborami Mateusz Pluta, który zajmuje się analizami politycznymi, przygotował prognozy wyborcze dla Sejmiku Województwa Pomorskiego. Matematyka wyborcza pokazuje, że Koalicja Obywatelska utrzyma swoją dominację w regionie.
Dodatkowo, jak wskazuje Pluta, prawdopodobnie KO nie będzie nawet potrzebować koalicjanta. Zgodnie z prognozą w 33 sejmiku partia Donalda Tuska zyska 18 miejsc, Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 9 mandatów (o 4 mniej niż obecnie), Trzecia Droga wprowadzi 5 osób (o 3 więcej niż obecnie), zaś Lewica będzie miała jednego przedstawiciela (obecne bez mandatu).
W okręgu numer 3, obejmującym miasto Gdańsk, do obsadzenia jest 6 mandatów. Zgodnie z powyższą prognozą aż 4 mandaty przypadną kandydatom z listy Koalicji Obywatelskiej, a po jednym przedstawicielu wprowadzą Prawo i Sprawiedliwość oraz Trzecia Droga.
Swoje listy w wyborach do Sejmiku zarejestrowało siedem komitetów (w kolejności numerów list): Prawo i Sprawiedliwość, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy, Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe, Lewica, Koalicja Obywatelska, Stowarzyszenie „Bezpartyjni Samorządowcy” oraz Stowarzyszenia „Samorządne Pomorze”.
[twitter:1775483936916840590]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.