reklama

Kandydaci na radnych w sądzie. Poszło o ulotki

Opublikowano:
Autor:

Kandydaci na radnych w sądzie. Poszło o ulotki - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wybory Dwójka kandydatów do Rady Miasta Gdańska trafiła do sądu w trybie wyborczym. Joanna Sobańska oskarżyła Łukasza Hamadyka o kłamstwo na jego ulotkach. Sąd przyznał jej rację.
reklama

W Gdańsku doszło do pierwszej rozprawy w trybie wyborczym podczas tej kampanii. Joanna Sobańska, kandydatka komitetu Społeczny Gdańsk, pozwała innego kandydata Łukasza Hamadyka ze Wspólnej Drogi o jego ulotki, a dokładnie o to, co na nich zawarł. Według Sobańskiej Hamadyk skłamał, twierdząc, że jest członkiem Pomorskiej Akcji Lokatorskiej, której ona jest współzałożycielką.

- Jako przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Pomorskiej Akcji Lokatorskiej skontaktowałam się z Zarządem stowarzyszenia w przedmiotowej sprawie. Łukasz Mariusz Hamadyk nie jest członkiem Pomorskiej Akcji Lokatorskiej. Wskazane w ulotce wyborczej stwierdzenie jest nieprawdziwe, wprowadza w błąd wyborców, a także osoby, które chciałyby potencjalnie korzystać z pomocy stowarzyszenia, a nadto narusza moje dobra osobiste jako członkini-założycielki stowarzyszenia Pomorska Akcja Lokatorska - czytamy w oświadczeniu.

Rozprawa odbyła się w piątek, 22 marca w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Sąd przychylił się do wniosku Sobańskiej i wydał wyrok, w którym nakazał Hamadykowi zamieścić w swoich mediach społecznościowych oświadczenie, że członkiem organizacji nie jest. Sąd zabronił mu również dalsze rozdawanie ulotek z nieprawdziwą informacją. Odrzucony został jednak wniosek o przeprosiny dla Sobańskiej, ponieważ nie udowodniono, jakoby doszło do naruszenia jej dóbr osobistych.

Będzie odwołanie?

Łukasz Hamadyk z wyrokiem się nie zgadza, a całą sytuację uważa za absurdalną. Prowadzący sprawę radca prawny Piotr Pawłowski stwierdził, że takie rzeczy nie powinny mieć miejsca nawet w trybie wyborczym, ponieważ stowarzyszenie nie dopełniło formalności, o czym pozwany nie został poinformowany.

- Rozważamy wniesienie zażalenia, jak tylko zostanie nam wręczone uzasadnienie. Sprawa jest absurdalna. Takie sprawy nie powinny trafiać do sądu, nawet w trybie wyborczym. W toku wyszło, że stowarzyszenie Pomorska Akcja Lokatorska nie dopełniło formalności oraz nie sporządziło odpowiedniej uchwały, a nawet nie zawiadomili Łukasza Hamadyka, czy jest, czy nie jest członkiem stowarzyszenia - mówił nam Pawłowski. 

Dodał również, że taka kłótnia jest zupełnie niepotrzebna i służy jedynie walce politycznej, a nie działa na rzecz ochrony praw lokatorów, o co zabiegają obie strony.

Wyrok jest nieprawomocny i wedle zapowiedzi, Łukasz Hamadyk będzie się od niego odwoływał.

[news:1527467]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama