Prezydent Gdańska była gościem popołudniowej rozmowy Radia Zet. Jak mówiła Aleksandra Dulkiewicz, samorząd przygotowuje się do zbliżających się wyborów, a odpowiedzialni za ten proces urzędnicy mają sporo pracy.
- U nas do wczoraj wniosek o dopisanie się do spisu wyborców złożyło już prawie 25 tys. ludzi, prawie 5 tys. pobrało zaświadczenia - mówiła prezydent Gdańska.
O ile dopisanie się do spisu wyborców możliwe jest przez internet, to po zaświadczenie o prawie do głosowania trzeba się udać osobiście do miejskiego magistratu.
Aleksandra Dulkiewicz w radiowej rozmowie odniosła się też do kwestii połączenia wyborów parlamentarnych z ogólnokrajowym referendum.
- Jeśli ktoś nie chce wziąć udziału w referendum, to musi wyraźnie zaznaczyć i sprawdzić, czy komisja dokonała przy naszym nazwisku odpowiedniej adnotacji, że odmówiliśmy wzięcia karty referendalnej. To wymaga też odwagi obywatelskiej. Myślę, że w Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu, czy Poznaniu to nie jest jakiś wielki akt odwagi, ale w mniejszej miejscowości, gdzie w komisji siedzą ci, od których być może zależy nasza pozycja zawodowa, to już wymaga odwagi - mówiła w Radiu Zet prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
[twitter:1711420075813523819]
[news:1486089]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.