Liderzy KO, Trzeciej Drogi oraz Nowej Lewicy zawarli umowę koalicyjną. Na wczorajszym uroczystym podpisaniu zabrakło jednak jednego z przedstawicieli tego ostatniego ugrupowania - Adriana Zandberga. Jak się okazało, jego partia Razem wchodząca w skład Lewicy nie dołączy do opozycyjnego rządu. Taką decyzję dzień wcześniej podjęła Rada Krajowa Razem. Powodem rozłamu jest pominięcie postulatów partii w umowie koalicyjnej.
- Do rozmów programowych podeszliśmy wspólnie gotowi na przyjęcie rozwiązań kompromisowych. Zależało nam na konkretnych gwarancjach – tak, abyśmy mogli wziąć odpowiedzialność za realizację naszego programu w jednym z ministerstw. Niestety, nie udało się przekonać pozostałych partii do 8% PKB na ochronę zdrowia, 3% PKB na naukę i badania ani do 1% PKB na publiczny program mieszkaniowy - czytamy w komunikacie partii.
Reszta koalicjantów nie wyraziła również akceptacji na inne postulaty ugrupowania, m.in. ułatwienie działalności związków zawodowych, rozszerzenie prawa do strajku, stopniowe skrócenie czasu pracy czy walkę z umowami śmieciowymi. Razem zrezygnowało z możliwości objęcia jednego z ministerstw, jak miało to być rzekomo wstępnie ustalone. Partia Adriana Zandberga nadal poprze koalicyjny rząd Donalda Tuska, ale nie wejdzie z jego skład.
Rozłam po lewej stronie?
Przedstawiciele ugrupowania zaprzeczają jakoby ich rezygnacja ze stołków miała wpłynąć w jakiś sposób na ich współpracę z resztą Nowej Lewicy.
- Działamy normalnie w Klubie Parlamentarnym Lewicy, nic się nie zmienia - mówi nam Adam Szczepański, gdański przedstawiciel partii Razem.
W sejmowych ławach Lewica ma nadal realizować wspólne cele. W swoim komunikacie Razem zapowiada dalszą walkę o prawo do aborcji. Od tego posłowie partii chcą rzekomo zacząć swoją działalność w parlamencie rozpoczynającej się 13 listopada X kadencji Sejmu.
Na poziomie samorządowym też nie ma dojść do rozłamu, a przynajmniej w Gdańsku. Jak zapowiada Szczepański, w wyborach samorządowych jego partia nadal planuje wspólny start z Nową Lewicą.
- Mamy świeże wspomnienie dobrej współpracy w wyborach parlamentarnych z Nową Lewicą i liczymy na kontynuację tej współpracy. Spotykamy się regularnie i rozmawiamy także o wspólnym starcie w wyborach samorządowych - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.