Ogromną polityczną burzę wywołał wpis na Twitterze Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka. Poinformował on, że to Wojsko Polskie, a nie władze Gdańska zorganizują obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Wczoraj rano Mariusz Błaszczak zapowiedział, że po raz pierwszy od 20 lat to nie gdański samorząd będzie gospodarzem uroczystości 1 września.
Uroczystości z okazji 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej zorganizuje Wojsko Polskie. Odpolitycznimy Westerplatte. To miejsce, w którym najważniejsi są kombatanci, a nie politycy pokroju Fransa Timmermansa. Zapraszam wszystkich 1 września o godz. 4:45 do Gdańska. Wspólnie upamiętnijmy bohaterstwo polskich żołnierzy - napisał na Twitterze minister Mariusz Błaszczak.
Wpis związanego z Prawem i Sprawiedliwością polityka, spotkał się z natychmiastową reakcją władz Gdańska.
- W Gdańsku dialogujemy, rozmawiamy. Dlatego od wielu lat uroczystości na Westerplatte są przygotowywane wspólnie z władzami państwowymi, wojskiem, harcerzami. Nigdy nie było takiej sytuacji, żeby na Westerplatte nie mógł wystąpić przedstawiciel rządu polskiego, nieważne jakiego szczebla. Dlatego apeluję o dialog w tej sprawie i uszanowanie długoletniej tradycji - mówiła na konferencji prasowej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Spór o teren - kiedyś miejski, teraz miejsko-muzealny
Prezydent Gdańska przypomniała podczas konferencji, że teren Westerplatte prawnie nadal należy do samorządu. Uchwalona w zeszłym roku specustawa nie przekazała całego terenu we władanie Muzeum II Wojny Światowej.- Tak, toczy się procedura administracyjna związana z tym terenem, ale ona dopiero się rozpoczęła, i nie powinniśmy przed jej zakończeniem rozstrzygać o tym, jaki będzie jej wynik - mówiła Dulkiewicz.
Obecni na konferencji prasowej radni związani z obozem rządzącym w Gdańsku przekonywali, że rząd nie powinien ingerować w sprawy miasta.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji w której o fragmencie Gdańska mają decydować władze centralne - uważa Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu Wszystko dla Gdańska. - Proponuję, żebyśmy się wszyscy cofnęli o dwa kroki, szczególnie pan minister Błaszczak - dodała radna.
Muzeum pomoże MON?
Muzeum II Wojny Światowej, które odpowiada za część terenu Westerplatte, chce wziąć udział w organizacji wydarzeń upamiętniających kolejną rocznicę wybuchu konfliktu.- W nawiązaniu do wypowiedzi pana Mariusza Błaszczaka Ministra Obrony Narodowej oświadczam, że Muzeum II Wojny Światowej jest gotowe do udzielenia wparcia Ministerstwu Obrony Narodowej w godnym uczczeniu 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej, w pełnym poszanowaniu i z troską o godne upamiętnienie bohaterstwa żołnierza polskiego, którego obecność i rola są w pełni historycznie uzasadnione w tym szczególnym miejscu, będącym istotnym elementem polskiej tożsamości narodowej - napisał w oświadczeniu dyrektor muzeum Karol Nawrocki.
Uroczystości zawsze miejskie
Odbywające się o godzinie 4.45 uroczystości na Westerplatte zapoczątkował w 1999 roku Paweł Adamowicz. Wraz z harcerzami zorganizowano wówczas pierwsze wydarzenie wspominające wybuch II Wojny Światowej.Wraz z kolejnymi rocznicami, w uroczystościach udział zaczęli brać przedstawiciele wojska, władz państwowych oraz zagraniczne delegacje. Za każdym razem jednak gospodarzami wydarzenia byli harcerze oraz władze miasta Gdańska.
Komentarze (0)