Posłanka PO Małgorzata Chmiel na przełomie sierpnia i września padła ofiarą licznych, pisemnych gróźb, które trafiały do jej biura poselskiego. Wraz z listami kobieta otrzymała także duży nóż. Jeszcze w pierwszej połowie września policjantom udało się złapać na gorącym uczynku mężczyznę, którzy wrzucał listy z pogróżkami do skrzynki pocztowej.
Po zatrzymaniu 39-latek przebywał w szpitalu psychiatrycznym. Teraz, dzięki decyzji sądu, trafi do aresztu tymczasowego. Spędzi w nim najbliższe dwa miesiące.
[news:1218417]
Komentarze (0)