reklama

Fatalny stan miejskiej kamienicy. Czy po pożarze będzie tam można dalej mieszkać? [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Nieruchomości Gdańsk
reklama

Mieszkają w miejskich lokalach, których stan techniczny może u niektórych budzić grozę. Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Długie Ogrody 30 głośno domagają się zdecydowanej reakcji władz miasta.

Budynek zarządzany przez Gdańskie Nieruchomości lata swojej świetności ma już bardzo dawno za sobą. Jego stan pogorszył się jeszcze bardziej po pożarze zabudowań gospodarczych, przylegających do budynku mieszkalnego, do którego doszło w sobotę po południu. Na chwilę obecną nie są znane przyczyny zdarzenia. Jak zaznaczają mieszkańcy, nieużywane zabudowania przylegające do zamieszkanej części kamienicy, stały się miejscem spotkań młodzieży z całego Śródmieścia. Odbywają się tam imprezy, na których alkohol i narkotyki są codziennością.

Ogień z nieużywanych komórek lokatorskich przeniósł się również na budynek mieszkalny. Strażacy, chroniąc kamienicę przed niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się ognia, polewali ją wodą. Jak przyznaje przedstawicielka Gdańskich Nieruchomości, po pożarze kamienicę może będzie trzeba zamknąć całkowicie.

reklama

- Zgodnie z opinią Straży Pożarnej oraz inspektora nadzoru, w związku z prowadzoną akcją gaśniczą, budynek nie kwalifikuje się do dalszej eksploatacji, w związku z tym odłączone zostały media, a sam budynek zabezpieczony został poprzez ochronę fizyczną, do czasu dokonania szczegółowych oględzin - mówi Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości.

Problem lat zaniedbań

Kamienica przy ulicy Długie Ogrody 30 zamieszkana jest przez kilka rodzin, a część lokali od miesięcy stoi pusta. Mieszkańcy boją się teraz o swoje miejsce zamieszkania. Jak mówią nam, nie mają poczucia, że właściciel budynku dba o ich los.

- Gdańskie Nieruchomości nie dbają o nasz dom od wielu lat. Na naprawę niedziałającego światła na klatce schodowej musieliśmy czekać kilka miesięcy. Udało się zainstalować nowe oświetlenie dopiero wtedy, gdy jedna z lokatorek przewróciła się na schodach – mówi nam mieszkanka kamienicy przy Długich Ogrodach.

reklama

Jak zaznacza, lokatorzy od dawna proszą też miejską spółkę o naprawę między innymi schodów, klatek schodowych czy sanitariatów. Na zarzuty te odpowiada miejska spółka, która zaznacza, że stara się wszystkie zgłoszenia realizować.

- Zgłoszenia dotyczące awarii w budynkach, którymi administrujemy podlegają kwalifikacji i określeniu terminu realizacji zgodnie ze stopniem ich pilności. W zależności od kwalifikacji, zgłoszenia realizowane są w ciągu 12 godzin, w przypadku awarii zakwalifikowanych do natychmiastowej realizacji. Zgłoszenia pilne oraz wynikające z bieżącej konserwacji, realizowane są odpowiednio w terminie 3 i 14 dni – mówi rzecznik Gdańskich Nieruchomości. Większe naprawy, wymagające dokumentacji, naprawiane są w możliwie najszybszym terminie.

Jak mówią nam mieszkańcy, negatywnie na kamienicę wpływają też prowadzone w okolicy prace budowlane. Wibracje czy drgania na pewno nie wpłynęły pozytywnie na stan budynku.

reklama

Przyszłość nie jest pewna

Jeżeli badanie stanu technicznego kamienicy potwierdzi wstępną opinię Gdańskich Nieruchomości, mieszkańcy będą musieli prawdopodobnie opuścić budynek przy Długich Ogrodach 30.

- Mieszkańcy poinformowani zostali o możliwości ubiegania się o przydział lokalu zastępczego. Administrator nieruchomości pozostaje w kontakcie z mieszkańcami oferując pomoc w przygotowaniu odpowiednich wniosków – mówi Aleksandra Strug.

Gdy w niedzielę odwiedziliśmy mieszkańców, nie mieli jeszcze informacji, jak zakończy się sprawa ich nieruchomości. Swoją sprawą chcieli zainteresować prezydent miasta, zarząd Gdańskich Nieruchomości oraz lokalną społeczność. Mieszkańcom najbardziej zależy na tym, aby miejska spółka jasno określiła, co będzie się działo z ich miejscem zamieszkania.

Budynek niskiego standardu

Kamienica przy ulicy Długie Ogrody 30 to jedna z wielu znajdujących się w zarządzie Gdańskich Nieruchomości, która wymaga remontu. Kilka tygodni temu dziennik Fakt opisał sytuację mieszkańców podobnej kamienicy znajdującej się przy ulicy Rzeźnickiej. Mieszkańcy skarżyli się, że miejski administrator wyremontował jedynie zewnętrzną fasadę budynku. Mieszkańcy tej kamienicy, podobnie jak lokatorzy z Długich Ogrodów, skarżą się na fatalny stan klatki schodowej, sypiące się schody, obdrapane ściany, brak drzwi wejściowych czy urągający stan sanitariatów zlokalizowanych na korytarzach.

W zasobach Gdańskich Nieruchomości znajduje się ponad 2000 mieszkań, które nie posiadają łazienki w obrębie lokalu.

- W ramach modernizacji zasobu budynków każdorazowo, już na etapie planowania, uwzględniane są zmiany wewnętrznego układu pomieszczeń umożliwiające usamodzielnienie i wyodrębnienie pomieszczenia łazienki w każdym mieszkaniu – mówi w rozmowie z Pulsem Gdańska Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama