Wystawa prezentowana w spichlerzach na Ołowiance wprowadza widza w świat opowieści o niebezpieczeństwach związanych z pracą na morzu, walką ze sztormem, a także o morskich tragediach z okresu II wojny światowej. Można na niej znaleźć wiele podwodnych zabytków, mówiących o marynarskich obowiązkach, rozrywkach, ubiorze i pokładowej codzienności. Uwagę zwiedzających przykuwa m.in. słój z masłem, który został wydobyty z wraku drewnianego żaglowca spoczywającego 82 metrów pod powierzchnią Bałtyku.
- Na takiej głębokości panują warunki beztlenowe, są więc idealne do zachowania się w dobrym stanie wszelkiej materii organicznej. To jedna z bardzo rzadkich sytuacji, aby przedmioty wydobyte z głębin trafiły na wystawę i leżały… w lodówce. Masło wydziela specyficzny zapach, ale nie jest on szkodliwy. Dla bezpieczeństwa obiekt jest szczelnie zamknięty. Jeżeli weźmiemy od uwagę fakt, że z innych statków udaje się wydobyć szczątki elementów organicznych typu czosnek czy herbata, to możemy mówić o czymś wyjątkowym. Masło stanowiło część przydziału żywnościowego marynarzy jako bogate źródło energii - mówi Paweł Litwinienko z Działu Badań Podwodnych NMM.
Drugim zaskakującym znaleziskiem jest flet poprzeczny, który przeleżał 235 lat na dnie morza. Prezentowany jest na jednym z trzech stanowisk multimedialnych dostępnych na wystawie.
- Flet należał do oficera służącego na statku „General Carleton”. Co ciekawe, na pokładzie przewożono spore ilości dziegciu, który rozlał się podczas katastrofy. Smolista substancja idealnie zakonserwowała zabytek. Flet eksponowany jest w gablocie, natomiast jego replika znajduje się tuż obok. Można ją wziąć do ręki. - dodaje Paweł Litwinienko.
Oba przedmioty to jedynie niewielka część obiektów wydobytych z morskich głębin. Wśród zabytków prezentowanych na wystawie są również elementy ubioru marynarzy z XVIII w.,butelka z resztkami alkoholu, miedziany czajnik, a nawet… torebka herbaty!
Eksponaty na wystawie „Do DNA. 50 lat archeologicznych badań podwodnych Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku” można podziwiać do końca 2022 roku. Bilet normalny kosztuje 12 złotych, a ulgowy 8 złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.