Poshlaya Molly, czyli po rosyjsku Wulgarna Molly to niby ukraiński zespół pochodzący z Charkowa, który w swojej twórczości używa jednak wyłącznie języka rosyjskiego. Grupa wzbudzała kontrowersje od dawna. Po wybuchu wojny w Donbasie, ale jeszcze przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę zespół aktywnie koncertował w Rosji i do dziś ma współpracować z rosyjskimi artystami.
Kontrowersje nie przeszkodziły jednak w zorganizowaniu zespołowi trasy koncertowej w Polsce. W listopadzie i grudniu muzycy mają koncertować w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Warszawie, a polską trasę mają rozpocząć 26 listopada w Gdańsku.
Obraźliwie o języku polskim
Polską trasę koncertową rosyjskojęzycznego zespołu organizuje Winiary Bookings, który tak reklamuje muzyków:
- Poshlaya Molly jest fenomenem na ukraińskiej scenie muzycznej. Już za sprawą swojego debiutanckiego albumu "8 способов как бросить дрочить" zdobyli dużą popularność w internecie, w szczególności na platformie VKontakte. Ich teledyski albo są zbyt kontrowersyjne dla YouTube’a i szybko z niego zlatują, albo są odtwarzane kilkanaście milionów razy. Jedno jest pewne - Poshlaya Molly w przebojowy sposób łączą pop-punk’a z taneczną elektroniką, a ich muzyka zaraźliwie porywa do zabawy – czytamy w zapowiedzi Winiary Bookings.
Tymczasem duże oburzenie wśród Polaków wywołała niedawna wypowiedź wokalisty Kiryła Tymoszenko, który w nagraniu na Instagramie wypowiadał się w skandaliczny sposób o języku polskim i o Polakach.
- Wiecie co mnie denerwuje w Polsce? Mnie w c..j denerwuje język polski. Nie rozumiem, po co mówić w tym j.....m języku, kiedy jest rosyjski. Nie rozumiem. Serio. Chłopaki, nauczcie się k...a rosyjskiego i mówcie w normalnym k...a języku. Nie rozumiem, jest przecież imperium rosyjskie, po prostu wejdźcie w jego skład, k...a, wejdźcie, jak kiedyś. I mówcie normalnym językiem, p....y – mówił na nagraniu Kirył Tymoszenko.
Po fali krytyki rosyjskojęzyczny Ukrainiec stworzył nowe nagranie z przeprosinami i tłumaczeniami, jakoby jego poprzednie słowa o Polakach i ich języki były niezrozumiałym żartem.
We wtorek, po burzy w mediach społecznościowych, polski organizator trasy odwołał koncerty.
- Na skutek wypowiedzi wokalisty zespołu Poshlaya Molly w sieci, oświadczamy iż koncerty zostają odwołane. Wszystkie bilety należy zwracać bezpośrednio w miejscu, w którym dokonano ich zakupu. My i wokalista Poshlaya Molly przepraszamy za wszelkie niedogodności - informuje WiniaryBookings.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.