II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 roku o godzinie 4:45, kiedy wydano pierwsze wystrzały armatnie z jednostki Schleswig-Holstein. Pancernik wpłynął do gdańskiego portu 25 sierpnia 1939 pod pretekstem wizyty. Najpierw dopłynął do kanału, a później za pomocą holowników wprowadzono go na miejsce postoju, znajdujące się koło Spichrzów Solnych.
Westerplatte broniło wtedy około 210 żołnierzy znajdujących się pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego, którzy dokonali niemożliwego utrzymując się na miejscu przez 7 dni.
Obchody 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej
Obchody 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte rozpoczęły się o godzinie 4:45. Wzięli w nich udział m.in. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, marszałek senatu Tomasz Grodzki, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i Prezydent Miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Na miejscu obecni byli również przedstawiciele służb mundurowych, samorządowcy i mieszkańcy.Uroczystości zostały rozpoczęte dźwiękiem syren alarmowych, hymnem Polski oraz przywitaniem przez Mariusza Błaszczaka. Następnie nastąpiło przekazanie Znicza Pokoleń, Apel Pamięci oraz oddanie 12 salw armatnich.
Duda: Wolność nie utrzyma się sama
Prezydent RP rozpoczął swoje wystąpienie od przypomnienia okoliczności wybuchu II wojny światowej, powołując się na dziennik pokładowy pancernika, z którego oddano pierwsze strzały. Mówił również o tym jak ważne jest utrzymanie wolności.
- Wolność nie jest dana raz na zawsze i nie utrzyma się sama. Nikt nam nie daje jej w prezencie, a wręcz przeciwnie. Historia uczy, że raczej będzie chciał ją nam odebrać. Dlatego musimy pokazywać, że jesteśmy gotowi i musimy cały czas zachowywać gotowość i odpowiedzialność. To jest nasz najważniejszy patriotyczny obowiązek - mówił Prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda.
Prezydent mówił również o władzy rosyjskiej, która próbuje przeinaczać historię i wpływać na europejskie granice.
- Nie ma nic bardziej cennego niż własna niepodległa i suwerenna ojczyzna, w której sami stanowimy o sobie, w której sami o sobie decydujemy. - mówił Andrzej Duda - Dzisiaj wiemy jedno znakomicie, właśnie z pamięci historycznej, że nie wolno nam się spóźnić. Wymownie widzimy to od 24 lutego zeszłego roku. Czarnej daty dla naszych sąsiadów z Ukrainy. Czarnej daty Rosyjskiej napaści na to niepodległe, suwerenne Państwo. Kolejnej próby zmienienia granic w Europie.
Po przemówieniu Andrzeja Dudy nastąpiło złożenie kwiatów oraz modlitwa.
[news:1181344]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.