Niepozorna jazda hulajnogą elektryczną przerodziła się w poważne zdarzenie drogowe. Kierujący 43-letni mężczyzna w pewnym momencie zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzając w prawidłowo jadący samochód. W wyniku kolizji doznał obrażeń głowy i został przewieziony do szpitala.
W wyniku zderzenia odniósł obrażenia głowy i został przewieziony do szpitala. Badanie alkotestem wykazało, że 43-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu - informuje asp. sztab. Marta Szałkowska.
Po wypadku policja nie miała wątpliwości co do winy kierującego hulajnogą. Mężczyzna został ukarany dwoma mandatami na łączną kwotę 3 500 zł: za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości.
Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku
Hulajnoga nie zwalnia z odpowiedzialności
Funkcjonariusze przypominają, że hulajnoga elektryczna jest pojazdem i podlega przepisom ruchu drogowego. Niedopuszczalne jest prowadzenie jej po alkoholu, a także ignorowanie zasad poruszania się po drogach, ścieżkach rowerowych i chodnikach.Eksperci podkreślają, że nawet przy niskiej prędkości upadek z hulajnogi może prowadzić do poważnych obrażeń - szczególnie gdy kierujący jest nietrzeźwy i nieoczekiwanie traci kontrolę nad pojazdem.
Komentarze (0)