Ceny towarów i usług konsumpcyjnych (czyli tzw. inflacja konsumencka) według szybkiego szacunku w czerwcu tego roku w porównaniu z analogicznym miesiącem 2021 roku wzrosły o 15,6 procent. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny wzrosły średnio o 1,5 procent. To najwyższy odczyt od marca 1997 roku.
Najszybciej drożały w ciągu roku ceny paliw samochodowych (o 46,7 proc.) oraz prądu i gazu (o 35,3 proc.).
Ceny żywności szły w górę wolniej od ogólnego wskaźnika inflacji, bo o 14,1 procent w ciągu roku. Żywność i napoje bezalkoholowe w ciągu miesiąca zdrożały o 0,7 procent.
- Inflacja wzrosła w czerwcu do 15,6 proc. To głównie efekt kolejnych wzrostów cen paliw – tankowanie na stacjach benzynowych jest obecnie o 46,7 proc. droższe niż rok temu. Systematycznie rosną ceny towarów przemysłowych i usług – tzw. Inflacja bazowa przekroczyła w czerwcu 9 proc. - komentuje dane GUS Polski Instytut Ekonomiczny.
Zdaniem części ekspertów, statystyczny Kowalski odczuwa wyższe podwyżki cen.
- W ciągu miesiąca płacimy więcej o 1,5 proc. To jednak tylko pusta statystyka. Faktycznie ceny zmieniają się dużo szybciej i wszyscy konsumenci to odczuwają - komentuje Konfederacja Lewiatan.
Kolejne złe dane
To druga zła wiadomość gospodarcza pierwszego dnia lipca. Rano S&P Global opublikował wyniki badania aktywności przemysłu, które sugerują znaczące spadki w polskiej gospodarce. Spowolnienie gospodarki oznacza mniejszą chęć przedsiębiorców do podwyżek wynagrodzeń oraz mniejszy popyt.Te złe dane dla gospodarki mogą pozytywnie wpłynąć na inflację oraz mniejsze podwyżki stóp procentowych. Najbliższa decyzja Rady Polityki Pieniężnej w tej sprawie zapadnie 7 lipca.
[news:1324024]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.