Postój remontowy jest bardzo dużym przedsięwzięciem, dlatego grupa Lotos przygotowywała się do niego od wielu miesięcy. Po raz pierwszy odbywa się on w nowej formule postoju częściowego. Z początkiem marca zatrzymano kilkanaście z ponad sześćdziesięciu instalacji. Powrócą one do eksploatacji wraz z początkiem kwietnia. W dalszej kolejności Lotos rozpocznie drugi i ostatni etap postoju, czyli remont trzech instalacji tak zwanego bloku olejowego. Te prace zakończą się na przełomie kwietnia i maja. Remont pozostałych instalacji odbędzie się dopiero w 2022 roku.
– Postój remontowy w rafinerii to największa i najtrudniejsza operacja techniczna i organizacyjna, która angażuje ogromne siły i środki. Jesteśmy do niej solidne przygotowani – pracownicy naszego zakładu są świadomi ryzyk związanych z zatrzymaniem i przygotowaniem poszczególnych instalacji. Teraz szczególnie ważne są ostrożność, czujność i koncentracja. Fundamentem sukcesu tego projektu będzie konsekwentne przestrzeganie zasad kultury bezpieczeństwa – mówi Piotr Walczak, wiceprezes Zarządu Grupy LOTOS ds. produkcji i handlu.
Czym jest postój remontowy?
Prowadzony przez Lotos postój remontowy polega na wykonaniu rewizji wewnętrznych, prób ciśnieniowych, oczyszczaniu aparatów, wymianie katalizatorów oraz naprawie, przeglądach, wymianie i badaniu stanu technicznego różnego rodzaju urządzeń rafineryjnych. Wymianę lub remont przejdzie ponad 850 aparatów, 1200 rurociągów, 700 sztuk armatury, 2200 urządzeń automatycznych, 600 urządzeń elektrycznych, a także 30 maszyn.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.