W ciągu 11 miesięcy tego roku operator portowy przeładował łącznie 6 mln ton ładunków, w tym m.in. drewno, (200 tys. ton), drobnicę (1,2 mln ton), zboża (416 tys. ton), węgiel i koks (3,6 mln ton), rudę żelaza (170 tys. ton). Największe wzrosty zanotowano w węglu (wzrost o 295%) i drewnie (wzrost o 902%). Spółka rozpoczynała ten rok z przeładunkami na poziomie 150 tys. ton miesięcznie, a zakończy go osiągając wynik blisko 950 tys. ton miesięcznie.
- W odpowiedzi na potrzeby związane z importem węgla do naszego kraju zwiększamy powierzchnię placów składowych, jak również inwestujemy w mobilny sprzęt przeładunkowy, co bezpośrednio przekłada się na zwiększone możliwości przeładunkowe i szybkość operacji – wyjaśnia Paweł Nowak, prezes PG Eksploatacja S.A. (dalej PGE S.A.)
Wojna spowodowała wzrosty
Na znaczący wzrost przeładunków wpływ miał początek konfliktu na Ukrainie, blokada portów ukraińskich, wprowadzone embargo na surowce energetyczne sprowadzane z Rosji, przy jednoczesnej potrzebie zapewnienia ciągłości dostaw surowców z innych kierunków drogą morską. Tylko w ciągu pierwszych 11 miesięcy roku przeładowano w porcie łącznie 3,6 mln ton węgla, co stanowi 295% wzrostu w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku. Absolutnie rekordowy był listopad, w którym przeładowano ponad 750 tys. ton tego surowca.
- To był dla nas wyjątkowo wymagający rok w trakcie, którego wspólne zrealizowaliśmy ponadprzeciętny wynik. Dzięki wytężonej pracy całego zespołu w tym roku podwoiliśmy nasze przeładunki i każdego miesiąca bijemy kolejne rekordy – mówi Paweł Nowak, prezes PG Eksploatacja S.A.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.