reklama

Odszedł Jerzy Włudzik, legenda Kosakowa

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: UG Kosakowo

Odszedł Jerzy Włudzik, legenda Kosakowa - Zdjęcie główne

foto UG Kosakowo

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości PomorzeJerzy Włudzik, wieloletni wójt Gminy Kosakowo, zmarł 7 września 2025 roku w wieku 80 lat. Był samorządowcem, społecznikiem i człowiekiem, którego życie i praca na zawsze odmieniły lokalną wspólnotę.
reklama

Początki i droga zawodowa

Jerzy Henryk Włudzik urodził się 10 marca 1945 roku w Pucku. Od najmłodszych lat związany był z Pomorzem i jego społecznością. W okresie PRL piastował funkcje partyjne, m.in. w strukturach PZPR w Kosakowie, Pucku i Gdańsku. Po zmianach ustrojowych nie odszedł jednak od działalności publicznej - postanowił swoje doświadczenie wykorzystać dla lokalnej społeczności.

W 2002 roku mieszkańcy powierzyli mu stanowisko wójta Gminy Kosakowo. Urząd ten sprawował nieprzerwanie do 2018 roku. Jego kadencje zapisały się jako czas intensywnego rozwoju gminy - zarówno pod względem inwestycji, jak i działań społecznych.

Wójt blisko ludzi

Jerzy Włudzik nie był jedynie urzędnikiem zza biurka. Był obecny na wydarzeniach kulturalnych, sportowych i społecznych. Często podkreślano, że umiał rozmawiać z mieszkańcami i słuchać ich potrzeb.

reklama

Za jego kadencji gmina dynamicznie się rozwijała. Inwestowano w infrastrukturę, poprawiano jakość życia, powstawały nowe szkoły, drogi i obiekty publiczne. Jednocześnie Włudzik wspierał lokalną kulturę - to on pomógł powołać do życia Młodzieżowy Chór Gminy Kosakowo, który zdobywał nagrody nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

Człowiek, który „żył gminą”

Znajomi i współpracownicy wspominają, że Kosakowo było dla niego czymś więcej niż pracą – było pasją. Był gospodarzem, który nie oddzielał życia zawodowego od osobistego, ponieważ całą energię wkładał w rozwój gminy.

Ty kochałeś gminę Kosakowo, żyłeś nią cały czas. Miałeś pomysł, jak stworzyć miejsce, w którym ''Warto tu być '' -  napisał jego następca, Marcin Majek.

reklama

Mieszkańcy pamiętają go także jako osobę, która wspierała młodych artystów i sportowców. Niektórzy wspominają, że traktował ich niemal jak własną rodzinę - dodając odwagi i otwierając drzwi do nowych możliwości.

Ostatnie lata i pożegnanie

Choć w 2018 roku zakończył pracę jako wójt, nadal pozostawał aktywny w życiu publicznym. Zasiadał w Radzie Powiatu Puckiego do 2024 roku, gdzie dzielił się swoim doświadczeniem. Nawet na emeryturze bywał doradcą i nie odmawiał rozmowy z mieszkańcami, którzy prosili go o pomoc czy wskazówkę.

Śmierć Jerzego Włudzika 7 września 2025 roku w wieku 80 lat wywołała falę smutku. W gminie ogłoszono żałobę, a w mediach społecznościowych pojawiły się setki wspomnień i podziękowań. Młodzi, starsi, współpracownicy i przyjaciele wspominali go nie tylko jako wójta, lecz przede wszystkim jako człowieka o wielkim sercu.

reklama

Dziedzictwo Jerzego Włudzika

Dziś, gdy mieszkańcy Kosakowa wspominają Jerzego Włudzika, podkreślają, że pozostawił po sobie trwałe dziedzictwo. To nie tylko inwestycje i rozwój gminy, ale także więzi społeczne, które budował przez lata.

Na zawsze pozostanie w pamięci jako lider i społecznik, który żył dla ludzi. Jak mawiają mieszkańcy:

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo