Osoby posiadające adres do doręczeń elektronicznych (ADE) nie dostaną już papierowego powiadomienia o przesyłce – zamiast tego dokument trafi od razu do ich cyfrowej skrzynki. Choć to duża zmiana technologiczna, Poczta Polska nie rezygnuje z usług, które wielu osobom nadal realnie ułatwiają życie. Jedną z nich jest „Doręczenie na życzenie”, pozwalające ponownie dostarczyć list lub paczkę za 4,50 zł – rozwiązanie, o którym wciąż niewiele osób wie, choć potrafi oszczędzić czas i nerwy.
e-Doręczenia — szybki wzrost liczby skrzynek i przesyłek cyfrowych
Cyfrowa korespondencja rozwija się z wyjątkowym rozmachem. W systemie e-Doręczeń funkcjonuje już ponad 2 miliony skrzynek odbiorczych, a aż 75 proc. z nich założono tylko w 2025 roku. To jednoznacznie pokazuje, że Polacy w ogromnym tempie przechodzą na elektroniczne odbieranie pism urzędowych.
Skala wysyłanej korespondencji również robi wrażenie. Łącznie nadano już 38,7 miliona przesyłek, w tym:
- 12 milionów listów poleconych cyfrowych,
- 26,7 miliona przesyłek hybrydowych, które powstają cyfrowo, a następnie są drukowane maszynowo i dostarczane tradycyjnie przez listonoszy.
Najbardziej dynamiczny wzrost odnotowano w 2025 roku. Aż 92 proc. wszystkich przesyłek systemu e-Doręczeń, czyli ponad 35,6 miliona, trafiło do odbiorców właśnie w tym okresie. Wśród nich było 11,9 miliona przesyłek w pełni cyfrowych.
To oznacza, że proces odchodzenia od papierowej korespondencji nie jest już planem na przyszłość – on dzieje się tu i teraz.
Usługa „Doręczenie na życzenie” — ponowne doręczenie za 4,50 zł
A co z osobami, które wciąż znajdują w skrzynce pocztowej papierowe awizo? Poczta przypomina, że wciąż istnieje prosta metoda na uniknięcie wizyty w placówce — usługa „Doręczenie na życzenie”.
Za 4,50 zł można zamówić ponowne doręczenie przesyłki, korzystając z jednego z trzech kanałów:
- przez Internet, wypełniając formularz na stronie Poczty Polskiej,
- telefonicznie, kontaktując się z właściwą placówką,
- osobiście, przekazując listonoszowi wcześniej wypełniony formularz.
Odbiorca może wybrać przedział czasowy ponownego dostarczenia:
- 9:00–13:00
- 13:00–15:00
- 15:00–19:00
Poczta zastrzega jednak, że dostępność godzin zależy od funkcjonowania konkretnej placówki, co w praktyce może różnić się w zależności od miejscowości.
Ograniczenia usługi — jakie przesyłki nie mogą być doręczone ponownie?
Choć „Doręczenie na życzenie” jest wygodne, nie obejmuje korespondencji o szczególnym znaczeniu prawnym. To ważna informacja dla osób, które liczą, że każdą przesyłkę da się dostarczyć ponownie na innych warunkach.
Listonosz nie przyniesie ponownie przesyłek nadanych przez:
- sądy,
- prokuratury,
- organy ścigania,
- komorników sądowych.
Takie pisma wymagają okazania dowodu tożsamości i własnoręcznego podpisu, co wyklucza możliwość ponownego doręczenia w ramach tej usługi. To ograniczenie wynika z przepisów, które mają zapewnić pełną kontrolę nad doręczeniem dokumentów o poważnych skutkach prawnych.
e-Polecony — pełna cyfryzacja korespondencji prywatnej
Obok systemu e-Doręczeń Poczta Polska promuje także usługę e-Polecony. To forma cyfrowego listu poleconego, ale przeznaczona wyłącznie dla podmiotów niepublicznych. Może z niej skorzystać np. firma wysyłająca ważne dokumenty do klienta lub osoba prywatna prowadząca korespondencję z przedsiębiorcą.
Kluczowe różnice:
- e-Doręczenia: po jednej stronie musi znajdować się instytucja publiczna, a odbiór przez obywatela jest bezpłatny.
- e-Polecony: jest usługą płatną i dotyczy wyłącznie relacji prywatnych.
W obu przypadkach korespondencja odbywa się cyfrowo, ale tylko e-Polecony eliminuje całkowicie papier oraz etap drukowania maszynowego.
Dlaczego likwidacja awizo to ważny krok?
Zmiana, która wejdzie w życie 1 stycznia 2026 r., ma jeden główny cel: ostateczne przejście administracji na komunikację elektroniczną. To oznacza:
- szybsze dostarczanie pism,
- mniejsze ryzyko zagubienia dokumentów,
- ograniczenie kosztów obsługi papierowej korespondencji,
- lepsze potwierdzenia doręczeń dzięki systemowym logom.
Dla wielu osób nowy model będzie wygodniejszy, ale ci, którzy rzadko korzystają z Internetu, muszą przygotować się na zmianę przyzwyczajeń.
Komentarze (0)