W środę, 16 kwietnia na torach kolejowych w rejonie Piasków w Malborku doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Pociąg osobowy potrącił około 60-letniego mężczyznę, który przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu. Na szczęście szybka reakcja służb ratunkowych uratowała mu życie.
Do zdarzenia doszło na trasie kolejowej prowadzącej w kierunku Elbląga. Mężczyzna przechodził przez tory z wózkiem pełnym rzeczy osobistych, najprawdopodobniej korzystając z nieoficjalnego skrótu między aleją Wojska Polskiego a tzw. “międzytorzem”. Maszynista nadjeżdżającego pociągu starał się zapobiec tragedii – używał sygnałów dźwiękowych i zaczął hamować, ale nie udało się zatrzymać składu na czas.
Pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z malborskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Mężczyzna nie dawał oznak życia, więc ratownicy natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Ich wysiłki przyniosły rezultat – po około dziesięciu minutach udało się przywrócić funkcje życiowe poszkodowanemu.
Chwilę później na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego, a wkrótce także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Strażacy zabezpieczyli lądowanie i start maszyny ratunkowej, które odbyły się w bezpośrednim sąsiedztwie torów.
W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej, dwa zespoły medyczne oraz załoga LPR. Ruch kolejowy w tym rejonie był wstrzymany przez około dwie godziny. Pasażerowie feralnego pociągu, który kończył bieg w Malborku, zostali wypuszczeni nieopodal miejsca zdarzenia – zaledwie kilkadziesiąt metrów od centrum miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.