W poniedziałek po południu służby otrzymały sygnał, że w jednym z mieszkań we Wrzeszczu znaleziono ciało mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla.
- W mieszkaniu był piecyk gazowy. Znaleziono też dwa martwe koty. Po wejściu strażaków do mieszkania wszystko wskazywało na to, że mężczyzna nie żyje od jakiegoś czasu. Podejrzewamy, że zgon nastąpił w wyniku zatrucia tlenkiem węgla, ale nie możemy tego jednoznacznie potwierdzić na tym etapie - mówi mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, oficer prasowy KM PSP w Gdańsku .
Decyzją prokuratora ciało 71-latka trafi teraz na sekcję zwłok, która ma jednoznacznie określić przyczyny śmierci. Wstępnie policjanci wykluczyli udział osób trzecich.
Komentarze (0)