Zdrovve Love - nieobowiązkowe zajęcia realizowane w wybranych szkołach ponadpodstawowych w Gdańsku nie znikają z ust polityków i działaczy prawicowych. Od kilku dni po ulicach miastach jeździ samochód z reklamą ostrzegającą przed miejskim programem edukacji seksualnej.
[twitter:1224660455739809797]
Przeciwnicy programu Zdrovve Love zyskali właśnie wpływowego sojusznika. Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka zapowiedział dziś, że rozważa wzięcie udziału w zajęciach realizowanych w ramach gdańskiego programu edukacji seksualnej. - Zastanawiam się, czy w najbliższym czasie nie zrobię wizyty gospodarskiej na takich zajęciach. Zobaczę, co jest przedstawiane dzieciom, jaki będzie popłoch. Tego typu zdarzenia, działalność samorządów jest bezprawna – powiedział Pawlak, cytowany przez Radio Maryja.
Biuro RPD przygotowało też treść oświadczenia dla rodziców, którzy nie zgadzają się na tego typu zajęcia. Rodzice mogą takie oświadczenie złożyć w szkole. - Oświadczenia muszą być respektowane przez wszystkie placówki - powiedział Rzecznik Praw Dziecka
Zajęcia nieobowiązkowe
Złożenie takiego oświadczenia wcale nie jest jednak konieczne, aby dziecko nie uczęszczało na zajęcia w ramach programu Zdrovve Love. Warsztaty te są bowiem realizowane poza planem zajęć, a uczestnictwo w nich wymaga oddzielnej zgody rodziców.Zdrovve Love to warsztaty z zakresu edukacji psychoseksualnej skierowanej do uczniów i uczennic pierwszych klas gdańskich szkół ponadpodstawowych. Dotychczas z programu skorzystało 300 uczniów.
Całkowitego wycofania programu ze szkół domaga się Stowarzyszenie Odpowiedzialny Gdańsk oraz radni Prawa i Sprawiedliwości. Kontrolę w gdańskich szkołach prowadzi już Kuratorium Oświaty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.