Podczas patrolu wywiadowcy zauważyli na ulicy Kłosowej samochód, co do którego mieli podejrzenia, że pochodzi z kradzieży. Mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli Volkswagena Golfa. Gdy dali kierowcy sygnały do zatrzymania, ten przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Górek Zachodnich.
Wywiadowcy ruszyli w pościg za mężczyzną, który w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i zjechał z drogi. Gdy policjanci opuścili radiowóz i podbiegli do podejrzanego Golfa, kierowca ponownie wjechał na jezdnię, a cofając staranował radiowóz.
- Jeden z funkcjonariuszy nie mając wyboru, wykorzystał broń służbową, oddał strzały ostrzegawcze w powietrze, a następnie w oponę samochodu, jednak to nie powstrzymało sprawcy - relacjonuje Mariusz Chrzanowski z biura prasowego gdańskiej policji.
Po przejechaniu około stu metrów uciekinier ponownie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w drzewo. Mężczyzna porzucił wówczas pojazd i zaczął pieszo uciekać w kierunku lasu.
Jak informuje rzecznik policji, trwają poszukiwania sprawcy, a jego tożsamość jest znana policjantom. Zdaniem policjantów, zatrzymanie uciekiniera jest kwestią czasu.
Komentarze (0)