Informacje o zaginięciu mężczyzny policjanci otrzymali w poniedziałek popołudniu. Mężczyzna miał zamiar pojechać na ryby, rano zabrał z domu wędki wiaderko i świder do lodu.
Od poniedziałku trwały poszukiwania przy wykorzystaniu między innymi dronów, śmigłowca oraz policyjnych psów tropiących. Mundurowi sprawdzali również miejsca, w których mógł przebywać mężczyzna oraz szpitale.
Poszukiwania prowadzone w poniedziałek i wtorek nic nie dały. Dziś rano, po ich wznowieniu policjanci sprawdzali rejon Miałkiego Szlaku, przystani jachtowej oraz linię brzegową od Mostu Wantowego w dzielnicy Przeróbka do rafinerii.
- Podczas sprawdzania tego miejsca, policjanci na lodzie znaleźli sprzęt wędkarski zaginionego, a w odległości około 25 metrów od brzegu za pomocą drona zlokalizowali przerębel, do którego mógł wpaść mężczyzna - mówi rzecznik gdańskiej policji.
Policjanci i strażacy na saniach śnieżnych służących do przemieszczania się po lodzie i z dodatkowym zabezpieczeniem w postaci lin, doszli do tego miejsca.
- Po skuciu lodu policjanci znaleźli w wodzie ciało zaginionego 59-latka - informuje st. asp. Karina Kamińska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.