Nowy dom dla Liry i Olza. Rysie w gdańskim zoo zaczynają kolejny rozdział
Rysie Lira i Olz właśnie wprowadziły się do zupełnie nowego lokum w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym - przestronnego, funkcjonalnego i w pełni dostosowanego do potrzeb tego wyjątkowego gatunku. Przeprowadzka nie byłaby możliwa bez zaangażowania LYNX Fundacji Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego, wolontariuszy oraz pracowników zoo, którzy poświęcili wiele godzin na gruntowny remont dawnego wybiegu tygrysów.Nowy obiekt zyskał zwiększoną przestrzeń, rozbudowane zaplecze oraz liczne elementy środowiska wzbogacającego, takie jak platformy, miejsca do wspinaczki i zaciszne kryjówki. Dzięki temu Lira i Olz mogą realizować swoje naturalne zachowania. Od eksploracji po polowanie na ukryte przysmaki. Przeprowadzka przełożyła się na zdecydowaną poprawę ich komfortu, a sam wybieg w przyszłości może stać się domem dla kolejnego gatunku, o czym zoo poinformuje w odpowiednim czasie.
Ryś - skarb europejskiej przyrody
Ryś euroazjatycki to największy dziko żyjący kot Europy i jeden z najbardziej tajemniczych mieszkańców polskich lasów. Pomimo że dawniej występował powszechnie, dziś jego populacja w naszym kraju jest nadal bardzo nieliczna. Szacuje się, że na wolności żyje zaledwie około 200 osobników, skupionych głównie w Karpatach, na Mazurach, w Puszczy Białowieskiej oraz - dzięki skutecznym programom reintrodukcji - również w zachodniej Polsce.Jednym z kluczowych problemów jest pofragmentowanie populacji. Oddzielone od siebie grupy rysi mają ograniczone możliwości wymiany genetycznej, co prowadzi do chowu wsobnego i stopniowej utraty różnorodności genetycznej. W dłuższej perspektywie zagraża to całemu gatunkowi, osłabiając jego odporność i zdolność przetrwania.
Dlatego tak istotne są działania ochronne: zabezpieczanie naturalnych siedlisk, tworzenie korytarzy ekologicznych oraz prowadzenie programów reintrodukcji i relokacji umożliwiających łączenie odizolowanych populacji.
Gdańskie zoo od lat prowadzi aktywne działania na rzecz ochrony rysi, a jego podopieczni wielokrotnie trafiali do programów wspierających populację. W przeszłości jedna z rysic zamieszkujących ogród dołączyła do projektu reintrodukcji prowadzonego przez Park Kadzidłowo. Po wypuszczeniu na wolność zasiedliła lasy Puszczy Piskiej. Istnieje duża szansa, że to właśnie jej potomkowie przemierzają dziś mazurskie ostępy, przyczyniając się do odbudowy dzikiej populacji.
Nadzieja na przyszłość
Dzięki pracy ekspertów, wolontariuszy i osób zaangażowanych w ochronę przyrody, perspektywy dla polskich rysi stają się coraz bardziej obiecujące. Każdy projekt reintrodukcji, każdy zabezpieczony korytarz ekologiczny i każdy uratowany osobnik to kolejny krok ku temu, by największy kot Europy mógł na stałe powrócić do polskich lasów.A Lira i Olz? Korzystają z nowego domu, odkrywają każdy zakamarek i cieszą się przestrzenią, która pozwala im żyć zgodnie z ich naturą - cicho, dumnie i z niegasnącą ciekawością świata.
Komentarze (0)