Nocna prohibicja i mniej zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Miasto podejmuje surowe działania

Miasto podjęło decyzję o poddaniu do konsultacji trzech projektów ustaw. Mają one dotyczyć prohibicji, oddalenia miejsc sprzedaży alkoholu od niektórych placówek oraz zmniejszenia liczby pozwoleń na sprzedaż alkoholu. Władze tłumaczą, że decyzja została podjęta ze względu na chęć troski o dobro mieszkańców, którzy wielokrotnie alarmowali o problemach związanych ze spożywaniem alkoholu.

— Poprawiamy bezpieczeństwo i dbamy o zdrowie publiczne w Gdańsku. Podczas regularnych spotkań z mieszkańcami wielokrotnie podnoszone są zagadnienia dotyczące porządku i bezpieczeństwa wokół miejsc nocnej sprzedaży alkoholu. Wspieramy także osoby, które są dotknięte problemem uzależnienia, a także ich rodziny — mówiła Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania.

Prezydentka Monika Chabior podkreśliła również, że miasto chce wpłynąć na jeden z kluczowych czynników, który znacznie wpływa na problem uzależnienia.

— Wiemy, że problem uzależnienia od alkoholu może być ograniczany w życiu społecznym przez trzy zasadnicze kwestie: dostępność, reklamę oraz cenę. Jako samorząd możemy wpływać jedynie na to pierwsze, czyli na dostępność. W związku z tym postanowiliśmy zaproponować gdańskiej społeczności rozwiązania, które będą teraz podlegały dalszym rozmowom i konsultacjom — dodaje.

Czego dotyczą uchwały?

Pierwsza uchwała dotyczy zakazu sprzedaży alkoholu na terenie całego miasta. Zakaz miałby obowiązywać w godzinach od 22:00 do 6:00 już od 1 września. Uchwała ma zostać poddana obradom Rady Miasta Gdańska jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.

Kolejna uchwała miałaby ograniczyć sprzedaż alkoholu w sklepach znajdujących się w pobliżu niektórych placówek. Sprzedaż alkoholu mogłaby mieć miejsce jedynie w sklepach, które znajdują się w odległości co najmniej 75 metrów od miejsc chronionych, takich jak placówki dla osób bezdomnych, ośrodki leczenia uzależnień, domy pomocy społecznej oraz szkoły podstawowe i ponadpodstawowe. Ten pomysł miałby wejść w życie z 1 stycznia 2026 roku.

Trzecia uchwała miałaby dotyczyć zmniejszenia maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholu w Gdańsku:

• 850 zezwoleń na alkohole typu piwo,
• 850 zezwoleń na alkohole typu wino,
• 800 zezwoleń na alkohole wysokoprocentowe ta liczba zostanie zmniejszona z 825

Będą konsultacje

Zanim projekty zostaną poddane głosowaniu, przejdą one analizę i zostaną poddane konsultacjom. Zostały one przesłane już do rad dzielnic, Rady Zdrowia Publicznego oraz Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Opinie rad dzielnic będą zbierane przez miesiąc, a następnie zostaną uwzględnione przed przesłaniem uchwały do Rad Dzielnic.

Wprowadzenie podobnych ograniczeń w innych polskich miastach przyniosło wiele pozytywnych korzyści. Znacznie zmniejszyła się również liczba interwencji policji w związku ze spożyciem alkoholu. Podobny efekt zaobserwowano w gdańskim Śródmieściu, gdzie liczba interwencji spadła aż o połowę od 2021 roku.

— Do nas jako radnych bardzo często docierają głosy mieszkańców, którzy skarżą się na zakłócenia porządku publicznego, wynikające właśnie ze spożycia alkoholu — mówi Kamila Błaszczyk, Radna Miasta Gdańska. — Duże miasta, które borykają się z tym problemem, muszą znaleźć rozwiązania. Wrocław, Katowice, Kraków to te miasta, które zaczęły wprowadzać regulacje podobne do tych, jakie my teraz proponujemy. W lipcu 2023 roku w Krakowie podjęta została bardzo zbliżona uchwała o ograniczeniu sprzedaży alkoholu. Kiedy po roku zmierzono efekty, okazało się, że liczba interwencji spadła prawie o 50%.

Według miasta do korzyści, które mają wynikać z proponowanych rozwiązań, zaliczają się m.in.: poprawa bezpieczeństwa, zmniejszenie liczby przestępstw i aktów wandalizmu, redukcja hałasu oraz ograniczenie liczby wypadków z udziałem pijanych kierowców.