To ostatni rosyjski konsulat w Polsce. Decyzja MSZ o jego zamknięciu jest odpowiedzią na poważne incydenty na torach kolejowych, które wstrząsnęły opinią publiczną.
Konsulat Rosji w Gdańsku – ostatnia placówka w Polsce
– Podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie ostatniego rosyjskiego konsulatu – przekazał w środę wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, podczas wystąpienia w Sejmie, dodając, że w ciągu najbliższych godzin zostanie to zakomunikowane stronie rosyjskiej oficjalną notą.
Placówka przy ulicy Batorego działała od 1951 roku. Obecnie zatrudnia czterech dyplomatów oraz personel techniczny, którzy będą musieli opuścić Polskę do końca grudnia. To oznacza zamknięcie ostatniego rosyjskiego konsulatu w kraju, a wszystkie sprawy konsularne będą teraz obsługiwane wyłącznie przez ambasadę w Warszawie.
Akty dywersji na torach kolejowych jako przyczyna zamknięcia konsulatu
Decyzja polskiego MSZ o zamknięciu konsulatu w Gdańsku została ogłoszona w kontekście niedawnych incydentów na torach kolejowych między Warszawą a Dęblinem, które miały miejsce w październiku i listopadzie 2025 roku. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Krajową wykazało udział osób powiązanych z obcymi służbami wywiadowczymi. Kilka osób zostało już zatrzymanych i obecnie są przesłuchiwane, a prokuratura ustala rolę poszczególnych sprawców w tych aktach sabotażu.
Ostrzeżenie Sikorskiego dla Rosji
– Mam jedną prośbę do rosyjskiego rządu – powiedział szef polskiej dyplomacji 22 września br. - Jeśli kolejna rakieta lub samolot znajdą się bez pozwolenia w naszej przestrzeni powietrznej i zostaną zestrzelone, a jego szczątki spadną na terytorium NATO, proszę nie przychodzić tutaj, aby narzekać. Ostrzegaliśmy.
Słowa ministra podkreślają zdecydowaną postawę Polski wobec wszelkich naruszeń granic i działań sabotażowych ze strony Rosji.
Budynek przy ul. Batorego 15 pozostaje własnością Skarbu Państwa, choć przez lata Rosjanie traktowali go jak własny, nie regulując należności za użytkowanie. Władze Gdańska wielokrotnie podejmowały próby odzyskania kontroli nad nieruchomością. Konflikty dotyczą także historii prawnej budynku, sięgającej czasów powojennych, gdy placówka została zajęta przez Rosjan po II wojnie światowej.
Reakcja władz Gdańska i znaczenie decyzji dla regionu
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz wskazała, że decyzja o zamknięciu konsulatu jest oczywista w obecnej sytuacji międzynarodowej. Federacja Rosyjska pozostaje agresorem, a Polska musi podejmować działania chroniące bezpieczeństwo kraju i regionu. Poprzednie działania władz miejskich, jak odebranie budynku przy ul. Długiej, pokazują konsekwentne stanowisko wobec rosyjskich instytucji.
Komentarze (0)