20 stycznia 2025 roku, około godziny 15:00, w miejscowości Dębogóry patrol drogowy z Kościerzyny zatrzymał do kontroli samochód marki Renault. Okazało się, że 40-letni kierowca znajduje się pod wpływem środków odurzających. Badanie krwi potwierdziło obecność narkotyków, a mężczyzna stracił prawo jazdy. Usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem substancji psychoaktywnych, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Od zatrzymania do terapii
Jak później wyznał mężczyzna w liście skierowanym do komendanta kościerskiej policji, przez wiele lat był uzależniony od amfetaminy, której używał, by regulować emocje. Zatrzymanie przez funkcjonariuszy uświadomiło mu, że musi coś zmienić. Zgłosił się więc do ośrodka terapii uzależnień w Gdańsku, gdzie obecnie kontynuuje leczenie.W swoim liście napisał między innymi:
Byłem uzależniony od amfetaminy. Po zatrzymaniu zrozumiałem, że nie mogę dłużej tak żyć. Podjąłem terapię i dziś cieszę się trzeźwością. Z całego serca dziękuję funkcjonariuszom za profesjonalizm, empatię i wzorowe wykonanie swoich obowiązków.
Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Kościerzynie
Policjanci docenieni za profesjonalizm
Komendant kościerskiej policji podkreślił, że takie słowa są najlepszym dowodem na sens pełnionej służby.
Działamy po to, by chronić życie i zdrowie ludzi. Jeśli przy okazji możemy pomóc komuś wrócić na właściwą drogę - to dla nas największa nagroda.
Policja przypomina również, że kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków stanowi śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. W tym przypadku dzięki czujności i profesjonalizmowi funkcjonariuszy udało się uniknąć tragedii, a sam kierowca zyskał szansę na rozpoczęcie nowego życia.
Komentarze (0)