reklama

W Gdańsku rozbił się jacht. Żeglarz wypadł za burtę

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

W Gdańsku rozbił się jacht. Żeglarz wypadł za burtę - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalnaDramatyczne chwile w Porcie Północnym w Gdańsku. Żeglarz wypadł za burtę, jego jacht rozbił się o falochron.
reklama

W środę 20, sierpnia doszło do groźnego zdarzenia na wodach w rejonie Portu Północnego w Gdańsku. Samotny żeglarz wypadł z jachtu około 4 mil morskich od falochronu. Dzięki szybkiej reakcji pracowników pogłębiarki oraz ratowników SAR udało się uratować życie mężczyzny.

Żeglarz dryfował godzinę w wodzie

Zdarzenie miało miejsce około godziny 9:30. Załoga jednej z pogłębiarek zauważyła w wodzie dryfującego mężczyznę w wieku około 60–70 lat. Natychmiast podjęto akcję ratunkową, a na miejsce skierowano również jednostkę Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Górek Zachodnich.

— Był w pierwszym stadium hipotermii i został przekazany do karetki pogotowia w generalnie dobrym stanie — poinformował

reklama

Poszkodowany, wychłodzony, ale przytomny, został przetransportowany do portu, gdzie przejęła go załoga karetki pogotowia.

Jacht uderzył w falochron

Jego jacht bez kontroli dryfował w stronę lądu. Ostatecznie uderzył w falochron Portu Północnego, gdzie wciąż pozostaje. Ratownicy sprawdzili jednostkę. Choć kadłub został uszkodzony, nie doszło do wycieku paliwa.

— Jeżeli chodzi o jacht, to armator, porozumieniu z portem morskim będzie musiał go teraz usunąć na własny koszt — dodaje

Obecnie trwają przygotowania do zabezpieczenia i odholowania jachtu. Istnieje ryzyko, że w wyniku poważnych uszkodzeń kadłub zacznie nabierać wody.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo