reklama

Ukradł auto na minuty i zabrał znajomych w trasę. Poszukiwała go prokuratura

Opublikowano:
Autor:

Ukradł auto na minuty i zabrał znajomych w trasę. Poszukiwała go prokuratura - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalnaKorzystając z okazji, w minioną sobotę 18-letni gdańszczanin ukradł auto na minuty z Wrzeszcza. Szybka interwencja policji pozwoliła na schwytanie złodzieja. Nastolatek nie miał prawa jazdy i prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków
reklama

Przejażdżka na haju

W minioną sobotę, po godzinie 18.00 na komisariat w Oliwie wpłynęło zgłoszenie o kradzieży samochodu na minuty z pod blokowiska we Wrzeszczu. Ustalenia wykazały, że poprzedni użytkownik pojazdu nie zamknął go poprawnie. Nastolatek wykorzystał ten fakt, wsiadł do auta i nim odjechał. 

Po drodze 18-latek zajechał po swoich znajomych i wybrali się na wspólną przejażdżkę. Na fotelach pasażerów siedziały cztery osoby w wieku od 13 do 16 lat. Kradzież samochodu od razu została zgłoszona na policję, więc mundurowi niezwłocznie przystąpili do działań. Wspólna podróż nie potrwała zbyt długo. 

- Komunikat o kradzionym aucie został przekazany między innymi funkcjonariuszom z komisariatu w Oliwie, którzy na ul.Opackiej zauważyli ten samochód. Policjanci od razu zatrzymali kierującego do kontroli - informuje Magdalena Ciska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Funkcjonariusze ustalili, że po tym, jak 18-latek ukradł samochód, pojechał po swoich znajomych i postanowił urządzić sobie przejażdżkę ulicami Gdańska. Nieletni pasażerowie zostali przekazani pod opiekę rodzicom - dodaje.

reklama

Podczas interwencji okazało się, że nastolatek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, a dodatkowo jest poszukiwany przez prokuraturę.

Policjanci podejrzewają też, że 18-latek był pod wpływem narkotyków.

- Mundurowi zwrócili uwagę na źrenice 18-latka, które nie reagowały na światło. Z uwagi na podejrzenie, że mężczyzna może być pod wpływem środków odurzających, w szpitalu została mu pobrana krew do badań - relacjonuje Ciska.

Gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu, a skradziony pojazd przeszedł oględziny i został przekazany właścicielowi. Jeśli przypuszczenia policjantów okażą się prawdziwe, to mężczyzna otrzyma kolejne zarzuty. Za samą kradzież grozi mu do 5-fiu lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo, za kierowanie pod wpływem narkotyków grozi do 2 lat więzienia oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za kierowanie bez uprawnień nastolatek może spodziewać się aresztu, ograniczenia wolności, lub grzywny do 1500 złotych.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama