reklama

Przywłaszczenie telefonu się nie opłaciło. Będą bolesne konsekwencje

Opublikowano:
Autor:

Przywłaszczenie telefonu się nie opłaciło. Będą bolesne konsekwencje - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalnaPrzywłaszczenie telefonu temu gdańszczaninowi się nie opłaciło. Mężczyzna wpadł w ręce Policji i co gorsze dla niego, był już poszukiwany.
reklama

Do policjantów z Oruni zgłosiła się gdańszczanka, która zawiadomiła o przywłaszczeniu jej telefonu, wartego 1700 złotych. Przestępstwa miał dokonać pewien mężczyzna na ulicy Sandomierskiej. Funkcjonariusze przeanalizowali okoliczności zdarzenia, przesłuchali świadków i sprawdzili monitoringi, dzięki czemu ustalili tożsamość mężczyzny.

W czwartek udało się go zatrzymać. Sprawcą okazał się 38-letni gdańszczanin, który był poszukiwany.

-  Mieszkaniec Gdańska był wcześniej już karany za podobne tego typu przestępstwo oraz był poszukiwany w celu odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży z włamaniem. 38-latkowi za przestępstwo przywłaszczenia znalezionego mienia grozi do 1 roku pozbawienia wolności – mówi młodszy aspirant Marek Kobiałko, oficer prasowy KMP w Gdańsku.

reklama

Jeżeli okaże się, że sprawca działał w warunkach recydywy, kara pozbawienia wolności może urosnąć do 1,5 roku.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo