Chciała pomóc, a została okradziona
Do dość nietypowej sytuacji doszło w Nowy Rok, kiedy to gdańszczanka wracając z pracy chciała pomóc chłopakowi siedzącemu na chodniku. Dobre serce kobiety wykorzystała dwójka oszustów. Podczas gdy ofiara chciała pomóc nieznanej osobie, jeden z mężczyzn zaczął z nią rozmawiać, a drugi w tym czasie wyciągnął z kieszeni jej płaszcza telefon warty 700 złotych. Całe zdarzenie miało miejsce w porze nocnej. Gdańszczanka niezwłocznie zgłosiła sprawę mundurowym.Policjanci rozpoczęli swoją pracę od oględzin miejsca przestępstwa oraz rozmów z osobami mogącymi posiadać informacje na temat kradzieży. Funkcjonariusze przeanalizowali również nagrania z monitoringu, który zarejestrował wizerunek sprawców.
- Podczas pracy nad tą sprawą kryminalni ze Śródmieścia na podstawie posiadanego rozpoznania od razu ustalili tożsamość pierwszego z podejrzanych i zaczęli go szukać. We wtorek funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany przez nich 52-latek idzie ul. Toruńską. Kryminalni pojechali tam i zatrzymali podejrzanego - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
Złodziej trafił do aresztu, a w środę, 10 stycznia usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej. Grozi za nią do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Mundurowi nadal poszukują drugiego ze sprawców, który podczas zdarzenia odciągał uwagę kobiety.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.