reklama

Policjanci ukarani po interwencji. Koniec głośnej sprawy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Policjanci ukarani po interwencji. Koniec głośnej sprawy - Zdjęcie główne

foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kronika kryminalnaZakończyła się głośna sprawa dotycząca dopuszczenia się nieodpowiedniej interwencji przez policjantów. Choć młody pasjonat kolei nie złamał prawa, funkcjonariusze przekroczyli swoje uprawnienia, co potwierdziło wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne.
reklama

W Gdańsku zakończyło się postępowanie dyscyplinarne wobec dwóch funkcjonariuszy policji, którzy w listopadzie 2024 roku interweniowali wobec młodego mieszkańca nagrywającego infrastrukturę kolejową. Sprawa zyskała rozgłos dzięki opublikowanemu w internecie nagraniu, które wywołało burzliwą dyskusję o granicach uprawnień służb oraz prawach obywateli.

Film obiegł internet

19-latek, prowadzący na YouTube kanał poświęcony tematyce kolejowej, dokumentował infrastrukturę w okolicach ulicy Ku Ujściu, oczekując na przejazd pociągu turystycznego. Wkrótce po rozpoczęciu nagrań pojawili się funkcjonariusze w cywilnym ubraniu, którzy w zdecydowany sposób kazali mu przerwać filmowanie.

reklama

Choć ostatecznie nie stwierdzono naruszenia prawa przez młodego pasjonata kolei, sposób działania policjantów wzbudził wiele kontrowersji.

— Niech pan ze mną nie pogrywa, bo ja jestem z wydziału kryminalnego, a nie pierwszym lepszym psem czy krawężnikiem — mówił podczas nagrania jeden z policjantów.

Podczas interwencji kryminalni wspomnieli również kilkukrotnie o ABW, podkreślając, że 19-latek znajduje się na terenie służb specjalnych. "ABW się zainteresowało panem", "Powiesz panu czy pani z ABW, że to, co robisz, jest legalne" - mówili policjanci.

Padło również wiele nieprzyjemnych słów w kierunku 19-latka. Funkcjonariusze stwierdzili, że jest w "amoku" i "wyskakuje z pyskiem". Dodatkowo poinformowali go o możliwości przeszukania jego mieszkania i zabezpieczenia wszystkich jego nośników danych. 

reklama

Policjanci z zarzutami dyscyplinarnymi

Po nagłośnieniu sprawy Komenda Miejska Policji w Gdańsku wszczęła postępowanie wyjaśniające, które zakończyło się w lutym 2025 roku.

W toku postępowania ustalono, że funkcjonariusze dopuścili się przewinień dyscyplinarnych, polegających na naruszeniu dyscypliny służbowej oraz zasad etyki zawodowej — poinformowała podkom. Ewelina Szulczak w rozmowie z Pulsem Gdańska.

Jak podano, policjantom wymierzono karę upomnienia, a także nałożono na nich ograniczenia w zakresie awansów i nagród.

reklama

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przez okres trwania postępowania oraz przez sześć miesięcy od momentu uprawomocnienia się orzeczenia, ukarani policjanci nie mogą być awansowani ani otrzymywać nagród. Możliwe jest także potrącenie do 20% należnej im nagrody rocznej — dodała Szulczak.

Warto przypomnieć, że w momencie interwencji nie obowiązywały przepisy związane z zakazem fotografowania i nagrywania obiektów strategicznych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo