Po zwolnieniu z pracy ukradła samochód i dwa plecaki swoich współpracowników

W sobotę w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że na terenie jednego ze sklepów budowlanych w dzielnicy Jasień doszło do kradzieży dwóch plecaków z szatni pracowniczej. W ukradzionych bagażach były między innymi dokumenty, karty bankomatowe oraz pieniądze, a straty zostały wycenione na łączną kwotę ponad 5 tys. zł. Dodatkowo jedna z pokrzywdzonych stwierdziła, że z parkingu przed sklepem złodziej za pomocą kluczyków, które miała w plecaku, ukradł jej bmw warte 15 tys. zł.

Policjanci dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia oraz zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek kobiety i mężczyzny podejrzewanych o to przestępstwa.

- W niedzielę po godzinie 01:00 w nocy kryminalni z komendy miejskiej prowadząc czynności w tej sprawie, na al. Grunwaldzkiej zatrzymali 23-latka z Gdańska, który kierował kradzionym bmw. Gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu, a odzyskane przez funkcjonariuszy auto zostało zabezpieczone. W niedzielę po południu na jednej z ulic w Nowym Porcie kryminalni zatrzymali do tej sprawy 19-latkę. Praca funkcjonariuszy wykazała, że zatrzymana kobieta na terenie sklepu budowlanego pracowała podczas inwentaryzacji. Kiedy w jej trakcie została zwolniona, odchodząc z pracy, z szafek pracowniczych ukradła dwa plecaki, a następnie przy wykorzystaniu kluczyka, który był w jednym z bagaży wspólnie ze swoim 23-letnim znajomym ukradła bmw, należące do jednej z pokrzywdzonych - opisuje podinsp. Magdalena Ciska z gdańskiej policji.

Praca policjantów wykazała, że zatrzymana za pomocą kradzionej karty bankomatowej usiłowała też kilkukrotnie wypłacić pieniądze z bankomatu.

Wczoraj zatrzymana para usłyszała zarzuty w tej sprawie. Chłopak za kradzież z włamaniem do bmw, będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.