W drugiej połowie listopada policjanci we Wrzeszczu zauważyli samochód, który z dużą prędkością podjechał pod jeden z lokali, zatrzymując się gwałtownie tuż przed ścianą budynku. Widząc to, policjanci podjęli interwencję. Podczas legitymowania kierowcy wyczuli charakterystyczną woń alkoholu. Podczas badania okazało się, że kierowca ma ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, podczas sprawdzania samochodu okazało się, że pojazd pochodzi z przestępstwa i skradziono go na początku listopada na terenie Wrzeszcza. Auto miało zamontowane kradzione tablice rejestracyjne. W bagażniku znajdowały się natomiast dwa kradzione rowery. Policjanci nie mieli łatwej pracy. Zatrzymany 45-latek był agresywny i znieważał funkcjonariuszy. Ostatecznie trafił on do policyjnego aresztu.
Podczas śledztwa udało się zebrać materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutów za przestępstwa popełnione we wrześniu i listopadzie tego roku. 45-latek usłyszał ich łącznie 13. Wkrótce odpowie przed sądem m.in. za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, znieważenie policjantów, ale również za popełnienie pięciu kradzieży z włamaniem oraz sześciu kradzieży. Łupem złodzieja padło łącznie 11 rowerów oraz samochód volkswagen transporter o łącznej wartości ponad 35 tys. złotych.
Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu na trzy miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia, a za samą kradzież do 5 lat. Prowadzenie pod wpływem alkoholu zagrożone jest natomiast karą do 2 lat pozbawienia wolności, a znieważenie policjantów może skutkować rocznym pobytem w więzieniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.