W poniedziałkowe popołudnie, 30 stycznia, policjanci z gdańskiej drogówki odebrali zgłoszenie o kolizji na ulicy Sucharskiego. Okazało się, że 19-letni kierowca Opla spowodował dwie kolizje. Najpierw próbował ominąć stojącego po prawej stronie jezdni Seata, ale mu się nie udało i zahaczył o zaparkowany pojazd. Następnie zderzył się z naczepą ciężarowego Daf-a. Nastolatek był pijany.
- Mundurowi od mężczyzny wyczuli zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 19-latek był pod wpływem ponad 1,3 promila. Dodatkowo po sprawdzeniu danych kierującego w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna ma uprawnienia do kierowania od 4 miesięcy – informuje st.sierż. Justyna Chabowska z KMP w Gdańsku.
Funkcjonariusze zabrali młodemu człowiekowi prawo jazdy, a jego samochód odholowano na strzeżony parking. Nastolatka zatrzymano i odwieziono na komisariat. Za prowadzenie pod wpływem alkoholu grodzi mu do 2 lat więzienia, a także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi z kolei areszt, ograniczenie wolności lub grzywna, a dodatkowo utrata uprawnień. Wiele wskazuje na to, że z powodu własnej lekkomyślności młody kierowca nie nacieszył się długo swoim prawem jazdy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.