W miniony weekend policjanci z Gdańska zatrzymali 5 kierujących samochodem lub hulajnogą, którzy mieli w wydychanym powietrzu ponad dozwolone 0,2 promila.
Wśród zatrzymanych kierowców był 52-letni kierowca, który w sobotę wieczorem jadąc Tunelem pod Martwą Wisłą im. Abp. Gocłowskiego przekroczył dozwoloną prędkość o 72 km/ h.
- Podczas sprawdzania danych mężczyzny oraz jego stanu trzeźwości okazało się, że gdańszczanin nie ma uprawnień do kierowania i jest pod wpływem prawie 0,5 promila alkoholu - mówi mł.asp. Monika Falkowska z wydziału ruchu drogowego gdańskiej policji.
W niedziele rano policjanci otrzymali informację, że jeden z kierowców jadący ul. Jana z Kolna może być pod wpływem alkoholu. Podczas interwencji okazało się, że 24-letni kierowca Opla miał w wydychanym powietrzu prawie 1,5 promila alkoholu.
Rekordzistą okazał się jednak kierowca zatrzymany przez drogówkę w niedzielę wieczorem podczas obsługi kolizji drogowej na ul. Podwale Grodzkie. Niespełna 25-letni sprawca tego zdarzenia, był pod wpływem prawie 3 promili alkoholu.
Hulajnogą też pod wpływem
Mundurowi interweniowali też dwukrotnie wobec prowadzących hulajnogi elektryczne. W niedzielę w ręce policjantów wpadł 25-latek z Łeby. Podczas sprawdzania stanu trzeźwości mężczyzny, okazało się, że jest pod wpływem prawie 2 promili alkoholu. Dwie godziny później na al. Grunwaldzkiej policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który kierując hulajnogą, nie był w stanie zachować równowagi i co chwilę zatrzymywał się.
- Badanie alkomatem wykazało, że 18-latek z Gdańska miał w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu - mówi Monika Falkowska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.