W sobotę, 3 czerwca policjanci z komisariatu przy ulicy Długa Grobla otrzymali nietypowe zgłoszenie o naruszeniu nietykalności cielesnej członka ekipy karetki pogotowia. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że ratownicy próbowali pomóc nieprzytomnej kobiecie, którą znaleźli na trawniku pijaną.
Gdy przenieśli ją do karetki, 24-latka obudziła się i stała się agresywna. Zaczęła kopać wyposażenie karetki, wyzywać ratowników, a jednego z nich ugryzła w rękę na tyle mocno, że spowodowało to otwartą ranę.
- Policjanci przyjęli zawiadomienia od pokrzywdzonego, przesłuchali świadków oraz powołali biegłego sądowego z zakresu medycyny. Kobieta najprawdopodobniej jeszcze dziś usłyszy zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika - mówi asz.szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy KMP w Gdańsku.
Kobieta, gdy została zatrzymana, miała we krwi ponad 2,5 promila alkoholu. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego grozi kara do 3 lata więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.