W czwartek na ulicach Gdańska można było zauważyć wzmożone patrole drogówki. Funkcjonariusze po raz kolejny prowadzili działania w ramach ogólnopolskiej akcji „Bezpieczny pieszy”, której głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa osób pieszych, czyli najbardziej narażonych uczestników ruchu drogowego.
Akcja policji wymierzona w bezpieczeństwo pieszych
Akcja miała charakter kontrolno-prewencyjny. Najwięcej patroli pojawiło się w rejonach przejść dla pieszych, ponieważ właśnie tam dochodzi do największej liczby kolizji i wypadków z udziałem pieszych. Policjanci obserwowali zarówno zachowanie kierowców, jak i pieszych, reagując na wszystkie nieprawidłowości.
Ujawniono kilkadziesiąt wykroczeń
Podczas akcji policjanci odnotowali 69 przypadków przekroczenia prędkości w rejonie przejść dla pieszych. To właśnie nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków, w których cierpią piesi.
Nie zabrakło również mandatów za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, których wystawiono łącznie cztery. Jak pokazują policyjne statystyki, właśnie tego typu wykroczenia często prowadzą do tragicznych w skutkach zdarzeń.
Kontroli poddano także samych pieszych. Funkcjonariusze ukarali sześć osób za przechodzenie przez jezdnię w miejscach niedozwolonych oraz jedną osobę, która zignorowała sygnalizację świetlną.
— Uwadze policjantów nie umknęły wykroczenia popełniane także przez niechronionych uczestników ruchu. 6 osób zostało ukaranych mandatami za przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, natomiast 1 osoba nie zastosowały się do sygnalizacji świetlnej — informuje sierż. sztab. Justyna Chabowska.
Edukacja i prewencja
Akcja „Bezpieczny pieszy” ma charakter cykliczny i łączy działania kontrolne z edukacyjnymi. Policjanci przypominają kierującym, że piesi są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego i wymagają szczególnej ochrony. Z drugiej strony apelują do pieszych, by również pamiętali o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i nie wchodzili na jezdnię w ostatniej chwili, unikali korzystania z telefonów komórkowych podczas przechodzenia i zawsze upewniali się, że kierowca ich widzi.
Komentarze (0)