W sobotę (13 maja) o 2:00 policjanci otrzymali zgłoszenie, które dotyczyło osoby podejrzanie kręcącej się koło zaparkowanych aut przy ulicy Lawendowe Wzgórze. Kryminalni z komisariatu na Platynowej od razu ruszyli, aby zbadać sprawę.
Na miejscu funkcjonariusze natknęli się na mężczyznę, który na ich widok zaczął od razu uciekać. Niewiele to jednak dało, ponieważ po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 24-latka. Ustalili, że chwilę przed ich przyjazdem mężczyzna ukradł z otwartego forda książki, kosmetyki, okulary, uchwyt na telefon, parasol, apteczkę, a także inne rzeczy warte ponad 750 zł. Policjantom udało się odzyskać wszystkie skradzione przedmioty: niektóre były w plecaku złodzieja, a pozostałe był schowane w torbie, która została przy fordzie.
24-latek tłumaczył mundurowym, że ukradł te przedmioty po to, żeby poczuć trochę adrenaliny. Na dodatek po przywiezieniu mężczyzny do aresztu na jaw wyszło, że był nietrzeźwy. Miał w organizmie 0,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.