W niedzielę, 21 września, w Elblągu doszło do dramatycznego zdarzenia z udziałem dzieci. Na jednym z ciągów pieszych pomiędzy ulicą Kasprzaka a Kalankiewicza 13-latek poruszający się hulajnogą elektryczną wjechał w 6-letniego chłopca. Maluch doznał poważnych obrażeń i w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w miejscu często uczęszczanym przez spacerowiczów i dzieci bawiące się na osiedlu. Starszy z chłopców poruszał się hulajnogą elektryczną, podczas gdy młodszy jechał na klasycznej hulajnodze. Zderzenie zakończyło się tragicznie dla 6-latka, który odniósł uraz głowy wymagający natychmiastowej pomocy medycznej. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, a policjanci zajęli się wyjaśnianiem szczegółów całego zdarzenia. Z informacji podanych przez policję wynika, że 13-latek posiadał kartę rowerową.
Żaden z uczestników wypadku nie miał kasku ochronnego. To kolejny przypadek, który pokazuje, jak duże ryzyko wiąże się z poruszaniem się hulajnogami, szczególnie wśród najmłodszych. Eksperci od bezpieczeństwa ruchu drogowego od dawna apelują o obowiązek noszenia kasków przez dzieci, jednak w praktyce zasada ta nie zawsze jest przestrzegana.
Hulajnoga, którą poruszał się 13-latek (Fot. KMP w Elblągu)
Hulajnogi elektryczne stały się w ostatnich latach bardzo popularnym środkiem transportu w polskich miastach, także w Elblągu. Niestety, rosnąca liczba użytkowników przekłada się na większą liczbę wypadków, w tym tych z udziałem najmłodszych.
Służby ustalają szczegółowy przebieg zdarzenia oraz to, czy 13-latek mógł w ogóle poruszać się hulajnogą elektryczną w tym miejscu. Funkcjonariusze przypominają, że do kierowania takim pojazdem wymagane są odpowiednie uprawnienia, a w przypadku nieletnich obowiązuje karta rowerowa.
Komentarze (0)