reklama

Jazda na gapę w Gdańsku. Rekordzista jest winien miastu fortunę!

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Nicolas Bouliane, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Jazda na gapę w Gdańsku. Rekordzista jest winien miastu fortunę! - Zdjęcie główne

Gapowicze w Gdańsku są winni miliony. Dług rekordzisty robi wrażenie | foto Nicolas Bouliane, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości GdańskOd dłuższego czasu jazda komunikacją miejską bez biletu staję się stale rosnącym problemem polskich miast. Tylko w ostatnim roku, z tego tytułu do Krajowego Rejestru Długów wpisanych było ponad 293 tys. osób, których łączny dług sięgał ponad 400,8 mln zł. Jak w tym wszystkim prezentują się gdańszczanie?
reklama

Jazda bez biletu komunikacją miejską staje się prawdziwą plagą w Polsce. Jak się jednak okazuje, to nie jedyny problem z tym związany. Wiele ze złapanych na gorącym uczynku gapowiczów postanawia bowiem nie opłacać mandatów, czego efektem jest ponad 293,1 tys. osób wpisanych do Krajowego Rejestru Długów.

Wśród nich nie brak także pasażerów komunikacji miejskiej w Gdańsku, którzy jak się okazuje, kochają ryzyko i emocje związane z jazdą na gapę. Właśnie taki wniosek można bowiem wyciągnąć z danych, jakie Pulsowi Gdańska przekazał Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Wynika z nich, że tylko w 2024 roku zaległości gapowiczów wobec miasta wyniosły w Gdańsku 37 795 496 złotych. Składają się na to mandaty za jazdę bez biletu, których wysokość obecnie wynosi 300 złotych. Warto jednak pamiętać, że miasto pozwala zmniejszyć wysokość tej kary do 210 zł, pod warunkiem dokonania wpłaty w ciągu 7 dni.

reklama

Rekordzista w Gdańsku jest winny kilkadziesiąt tysięcy złotych

Wysokość kary za jazdę bez biletu wielokrotnie przewyższa cenę samego biletu, a mimo to pasażerowie ryzykują przejazd bez opłaty. Przewoźnicy w odpowiedzi na ten problem coraz częściej podejmują działania windykacyjne, a nawet kierują sprawy do sądu. Należności mogą być dodatkowo powiększane o odsetki i koszty egzekucji, co powoduje dalszy wzrost zadłużenia, obciążając zwłaszcza młodych ludzi na wiele lat — informuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Warto podkreślić, że znalezienie się w Krajowym Rejestrze Dłużników może nieść za sobą poważne konsekwencje. W takiej sytuacji możemy mieć problem z uzyskaniem kredytu czy pożyczki. Potencjalne kłopoty nie odstraszają gapowiczów, wśród których nie brak “recydywistów”. W Gdańsku rekordzista winny jest miastu aż 74 236,60 złotych.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo