Pierwsze w historii zdjęcia Polski wykonane przez polski wojskowy satelita radarowy trafiły do opinii publicznej i od razu wzbudziły ogromne zainteresowanie. Na jednym z nich znalazł się Gdańsk - widziany nie z lotu ptaka, lecz z orbity okołoziemskiej. To moment symboliczny, ale też technologicznie przełomowy dla kraju, który dołącza do elitarnego grona państw dysponujących własnymi satelitami obserwacyjnymi o wysokiej precyzji.
Polski satelita na orbicie i - pierwsze zdjęcia
Satelita dostarczony Siłom Zbrojnym RP przez firmę ICEYE został wyniesiony na orbitę 28 listopada 2025 roku. Zaledwie po kilku dniach rozpoczął pierwsze operacje obserwacyjne, a już 2 grudnia udało mu się wykonać serię zdjęć radarowych przedstawiających m.in. polskie wybrzeże, Warszawę oraz Tatry.Jedno z najciekawszych ujęć przedstawia Gdańsk. Miasto widziane z perspektywy, która do tej pory była zarezerwowana dla dużych agencji kosmicznych. Premier skomentował zdjęcie krótkim, wpisem:
Gdańsk na pierwszych zdjęciach z naszego satelity. Lecimy dalej!
Technologia SAR - idzenie mimo nocy i chmur
Satelita wykorzystuje technologię SAR (syntetyczną aperturę radarową). To rozwiązanie umożliwia obrazowanie powierzchni Ziemi niezależnie od warunków pogodowych — radar „przenika” zachmurzenie i nie potrzebuje światła słonecznego. Dzięki temu urządzenie może prowadzić obserwacje 24 godziny na dobę, w pełnej autonomii i bez zakłóceń.Jakość zdjęć robi wrażenie: rozdzielczość dochodzi do 25 centymetrów, co pozwala dostrzegać detale infrastruktury, śledzić zmiany terenu, a nawet analizować ruch obiektów. Satelita może pracować w kilku trybach - od szerokokątnych zdjęć dużych obszarów po bardzo szczegółowe ujęcia wybranych fragmentów przestrzeni.
Na radarowym obrazie Gdańska wyraźnie widoczne są linie brzegowe, układ dzielnic, infrastruktura portowa i główne arterie komunikacyjne. To surowe, czarno-białe kadry, ale pełne informacji o strukturze miasta.
Dlaczego to tak ważne dla Polski?
Uruchomienie satelity to ogromny krok w stronę technologicznej niezależności. Do tej pory Polska polegała głównie na danych kupowanych od zagranicznych operatorów. Teraz po raz pierwszy zyskuje własny system obserwacji radarowej - działający niezależnie od pogody, pory dnia i dostępności innych krajów.Korzyści obejmują:
- obronność - monitoring granic, ruchu wojsk, infrastruktury strategicznej,
- zarządzanie kryzysowe - wykrywanie powodzi, pożarów, zniszczeń i zmian terenu,
- cywilną administrację - urbanistykę, planowanie przestrzenne, ochronę środowiska,
- naukę - badania geograficzne i hydrologiczne.
Co dalej?
Obecnie trwają testy i kalibracja instrumentów, po których satelita zostanie przekazany wojsku do operacyjnego wykorzystania. Pełną gotowość system ma osiągnąć w 2026 roku. Już w najbliższych miesiącach spodziewane są kolejne zdjęcia - innych miast, regionów, obszarów przygranicznych i terenów kluczowych dla bezpieczeństwa.To, co dziś widzimy - pierwsze kadry Gdańska z kosmosu - to zapowiedź nowej epoki. Epoki, w której Polska nie tylko patrzy na siebie z orbity, ale robi to własnymi oczami.
Komentarze (0)