Miniony weekend upłynął w Trójmieście pod znakiem silnego wiatru i wysokich fal. Sztormowe warunki dały się we znaki nadmorskiej infrastrukturze, a jednym z miejsc, gdzie żywioł zaznaczył swoją obecność, było molo w gdańskim Brzeźnie. W wyniku intensywnego falowania doszło tam do uszkodzenia fragmentu balustrady na dolnym tarasie obiektu.
Jak przekazuje Gdański Ośrodek Sportu, dolny pokład mola ma konstrukcję modułową i po zakończeniu modernizacji został wcześniej zdemontowany na okres zimowy. Zabieg ten miał ograniczyć ryzyko zniszczeń podczas sezonu sztormowego. Mimo to silne fale oraz zjawisko cofki sprawiły, że woda przelewała się przez pokład, powodując wyrwanie dwóch poprzeczek w barierce dolnego tarasu.
— Barierki na molo w Brzeźnie nie uległy zniszczeniu. Dwie poprzeczki balustrady zostały wyrwane przez fale przelewające się przez pokład. Uszkodzone elementy zabezpieczono i nasi pracownicy zamontują je ponownie niezwłocznie po ustąpieniu trudnych warunków pogodowych, umożliwiających bezpieczne wejście na dolny taras – wyłączony z użytkowania na okres zimowy — poinformował nas Tomasz Piekło z Gdańskiego Ośrodka Sportu.
Jak podkreślają przedstawiciele GOS, naruszone barierki nie były częścią ostatniego remontu.
— Uszkodzone barierki nie były objęte zakresem ostatniego remontu, nie podlegają gwarancji — dodaje.
Dobra wiadomość dla mieszkańców i turystów jest taka, że odnowiona konstrukcja mola nie ucierpiała podczas ostatniego sztormu. Obiekt zachował pełną stabilność, a uszkodzenia mają charakter miejscowy i nie wpływają na bezpieczeństwo górnej części mola, dostępnej dla odwiedzających.
Komentarze (0)