Do incydentu doszło w środę. Świadkowie twierdzili, że mężczyzna podszedł do auta i celując w jego stronę, zażądał natychmiastowego odjazdu. Kierowca, zaniepokojony sytuacja, ruszył, a sprawca dalej kierował "broń" w stronę pojazdu. Przerażeni pasażerowie zadzwonili na numer alarmowy.
Policjanci i strażnicy miejscy szybko rozpoczęli poszukiwania. Po zebraniu rysopisu funkcjonariusze zauważyli podejrzanego przy jednym z bloków. Mężczyzna próbował uciec, jednak został zatrzymany. Okazało się, ze miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
W trakcie przeszukania terenu funkcjonariusze odnaleźli porzucony przez mężczyznę przedmiot — atrapę broni wykonaną z plastiku. 39-latek trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Grozi mu do trzech lat wiezienia.
Policja przypomina, że groźby karalne są poważnym przestępstwem. Nawet jeśli użyty przedmiot nie jest prawdziwą bronią, może wywołać realne poczucie zagrożenia. Sprawa trafiła do prokuratury, a funkcjonariusze kontynuują działania wyjaśniające okoliczności tego zajścia.
Komentarze (0)