Sygnały o nieczynnej kładce dotarły do naszej redakcji już w poniedziałek (6 czerwca). Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wydał dzisiaj oficjalny komunikat w tej sprawie. Jak się okazuje, przeprawę uszkodził w minioną niedzielę statek przepływający obok kładki.
Aktualnie trwa naprawa uszkodzonych bramek, które zabezpieczają wejście na kładkę od strony Długiego Pobrzeża. Jak informuje GZDiZ przeprawa pozostanie nieczynna co najmniej do czwartku, 9 czerwca. Operator urządzenia nie poinformował, która jednostka dokonała uszkodzeń.
[twitter:1534125962232741894]
To nie pierwszy raz, kiedy statki mają problemy z kładkami nad Motławą. W lipcu 2017 roku statek Danuta należący do Żeglugi Gdańskiej przepłynął pod kładką na Ołowiankę w trakcie jej opuszczania. Ryzykowny manewr o mało nie zakończył się zderzeniem statku z opadającym przęsłem. Kapitan statku został po trzech latach uniewinniony od postawionych mu zarzutów o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Komentarze (0)