reklama

Jazda tramwajem nie będzie bardziej komfortowa. Winna drożyzna i cięcia

Opublikowano:
Autor:

Jazda tramwajem nie będzie bardziej komfortowa. Winna drożyzna i cięcia - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski W tym roku nie odbędzie się zapowiadana regulacja torów tramwajowych na szerszą skalę. Prace miały poprawić bezpieczeństwo i komfort podróży transportem szynowym. W przyszłym roku wydatki na utrzymanie sieci torowisk zostaną zmniejszone o kilkaset tysięcy złotych.
reklama

Stale rosnąca inflacja spowodowała czasowe wstrzymanie prac utrzymaniowych w naszym mieście. Na rosnących kosztach ucierpi między innymi sieć tramwajowa. W tym roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje nie wykonają planowanej wcześniej regulacji torów tramwajowych.

- W tym roku planowane jest także ogłoszenie przetargu na prace stabilizujące i regulujące torowiska w szerszym zakresie – informowała nas pod koniec sierpnia Paulina Chełmińska z referatu prasowego UM w Gdańsku.

Urzędnicy tłumaczą, że względy finansowe spowodowały odłożenie prac w czasie. W tym roku zabrakło na nie pieniędzy. Regulacja ma się odbyć dopiero w przyszłym roku, o ile sytuacja finansowa na to pozwoli.

- Panująca w kraju inflacja wymogła przesunięcie terminu realizacji tego zadania. W związku z olbrzymim wzrostem cen materiałów i usług, zabezpieczone w tym roku na ten cel przez spółkę GAiT środki, przeznaczone zostały m.in. na pokrycie różnicy cen przy zakupie elementów infrastruktury tramwajowej, takich jak: zwrotnice, iglice, szyny i inne akcesoria torowe, niezbędnych dla zapewniania bezpieczeństwa i utrzymania ruchu tramwajowego. Natomiast ogłoszenie przetargu na prace regulujące i stabilizujące torowiska, które przekładają się na podniesienie komfortu jazdy, planowane jest w przyszłym roku. Oczywiście zamierzenia te warunkowane będą bieżącym wskaźnikiem inflacji – tłumaczy w rozmowie z portalem Puls Gdańska Paulina Chełmińska.

Regulacja torów w planie i profilu polega na nadaniu drogom szynowym odpowiedniego kształtu. Za pomocą specjalnej maszyny, zwanej podbijarką, likwidowane są poziome i pionowe nierówności toru. Regulacja w planie i profilu zwiększa bezpieczeństwo i komfort jazdy. Jej efektem jest spokojny bieg tramwaju, bez bujania i gwałtownych szarpnięć.

W tym roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje zdołały jednak ogłosić przetargi na inne ważne prace utrzymaniowe. Jedno postępowanie dotyczy kolejnego etapu szlifowania szyn. W dużym uproszczeniu jest to nadanie szynom odpowiedniego kształtu, co pozwoli przedłużyć ich żywotność, zmniejszyć hałas emitowany przez jadące tramwaje i poprawić komfort podróży. Szlifowanie wykonywano już w tym roku na wybranych odcinkach sieci.

Drugie ważne postępowanie dotyczy wykonania pomiarów parametrów gdańskich torów w planie i profilu, czyli mówiąc kolokwialnie w pionie i poziomie. Zebrane informacje pozwolą określić, w których miejscach należy przeprowadzić wspomnianą regulację torów w pierwszej kolejności.

Mniej na utrzymanie torów

Aby rozrastająca się gdańska sieć tramwajowa służyła pasażerom długo i niezawodnie, konieczne jest wykonywanie na niej regularnych prac utrzymaniowych. Utrzymanie torów w dobrej kondycji wymaga jednak odpowiednich nakładów finansowych. Władze Gdańska nie są jednak hojne w tym zakresie.

W projekcie budżetu Gdańska na 2023 rok zaplanowano zmniejszenie budżetu na utrzymanie sieci tramwajowej o 5,2%, z 1 357 341 zł w 2022 roku na 1 287 341 w 2023 roku. Cięcia zaplanowano, mimo że tegoroczna kwota nie wystarczyła na zaplanowaną wcześniej regulację torów.

Czy niespełna 1,3 mln złotych na utrzymanie całej sieci tramwajowej to duża kwota? Dla porównania na samą obsługę i utrzymanie tunelu pod Martwą Wisłą miasto wyda 4 953 560 złotych. W przyszłym roku zaplanowano wzrost wydatków na ten cel aż o 16,2%. Utrzymanie tego obiektu pochłonie 5 753 560 złotych. Wzrosną też nakłady na obsługę i utrzymanie obiektów zwodzonych z 4 073 543 zł na 4 493 134 zł (o około 10%).  Na utrzymanie i remonty dróg miasto w tym roku wyda z kolei aż 25 627 938 zł. W przyszłym roku budżet na ten cel będzie wprawdzie obcięty o 17,6%, do 21 127 983 zł, jednakże nadal jest to ponad szesnastokrotnie więcej, niż przeznacza się na utrzymanie sieci tramwajowej.

Sieć drogowa Gdańska wynosi około 1000 kilometrów. Długość sieci tramwajowej to około 123 kilometry pojedynczego toru, bez nieoddanej jeszcze do użytku trasy Nowa Warszawska. Na utrzymanie 1 kilometra dróg miasto wyda w przyszłym roku około 21 tys. zł, a na utrzymanie 1 kilometra toru tramwajowego niespełna 10,5 tys. złotych, ponad dwukrotnie mniej.  

Władze Gdańska niejednokrotnie podkreślały, że transport publiczny jej priorytetem w tej kadencji. Proporcje w nakładach na utrzymanie infrastruktury drogowej i tramwajowej wydają się tym deklaracjom przeczyć.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama