Miejska spółka chce wynająć 10 sztuk autobusów zasilanych wodorem wraz z wyposażeniem elektronicznym. Zamówienie obejmuje też szkolenie pracowników, pełną obsługą serwisową wraz z tankowaniem wodorem przez okres 10 lat. Wodór, którym będą tankowane pojazdy musi być wyprodukowany przy użyciu energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych (zielony wodór).
Wymagany zasięg autobusu to minimum 330 km na jednym tankowaniu.
- Taki zasięg pozwala na wykonywanie 90 procent zadań autobusowych w gdańskiej sieci. Autobusy wodorowe będzie można spotkać na terenie całego miasta. Niewątpliwym plusem pojazdów zasilanych wodorem jest nie tylko wysoki zasięg pozwalający na wykonywanie całodobowych zadań przewozowych, ale również szybki czas ich tankowania, porównywalny do czasu tankowania autobusów spalinowych - mówi Jerzy Wiatr, wiceprezes ds. operacyjnych spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
Pojazdy wyposażone mają być również w systemy monitoringu i klimatyzacji, a tablice informacyjne dla podróżujących powinny być wykonane w wysokiej jakości technologii LED, tak samo, jak oświetlenie pojazdów. W autobusach zamontowane mają zostać także gniazda USB oraz zautomatyzowane defibrylatory zewnętrzne AED. Nowe autobusy powinny być wyposażone również w system liczenia pasażerów.
Pojazd wodorowy na testach
Dokładnie taki pojazd wodorowy, jak chce obecnie kupić GAiT był już testowany w Gdańsku. W ubiegłym roku na testach w GAiT jeździł NesoBus wyprodukowany przez firmę PAK-PCE (należącą do grupy Polsat Plus). Pojazd ten ma silnik elektryczny i własną "mini-elektrownię". Wytwarza prąd na bieżąco z zatankowanego wodoru. Wodór ze zbiornika łączy się z tlenem pobranym z powietrza i wytwarzana jest energia elektryczna zasilająca silnik elektryczny.[news:1319112]
Obecnie w gdańsku powstaje już stacja tankowania. Budowana jest na terenie dzierżawionym od miasta przez spółkę PAK-PCE STACJE H2 (spółka będąca własnością grupy Polsat Plus). Jak zauważa branżowy serwis transinfo.pl, "grupa Polsat Plus wydaje się być faworytem w wyścigu do tego zamówienia (dostawy 10 pojazdów - przyp. PG)".
Najem zamiast zakupu
Miejski przewoźnik zdecydował się na dziesięcioletni najem pojazdów zamiast ich zakupu. Swoją decyzję przewoźnik tłumaczy wciąż nową technologią pojazdów.
- Do czynienia mamy bowiem z nową i wciąż jeszcze niepowszechną technologią. I co niezwykle istotne, paliwo do tych pojazdów jest jeszcze trudno dostępne. Kompleksowa organizacja usługi, czyli połączenie w jednym zamówieniu dostawy autobusów razem z paliwem oraz usługami niezbędnymi do ich eksploatacji zapewniającymi sprawność i bezpieczeństwo, a należyte utrzymanie autobusów ogranicza ryzyka wpisane w najnowsze technologie. Bez wątpienia jest to technologia, z której warto korzystać i którą warto wprowadzać do komunikacji miejskiej, ponieważ jest przyjazna środowisku i mieszkańcom - mówi Maciej Lisicki, prezes GAiT.
Na złożenie ofert w przetargu dostawcy mają miesiąc - GAiT czeka na propozycje do 8 maja. Wszystkie autobusy muszą zostać dostarczone do Gdańska w ciągu roku od dnia zawarcia umowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.